Muzyka podczas jazdy rowerem :) - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Hyde Park (https://forum.rowerowylublin.org/forum-71.html) +--- Dział: Hyde Park rowerowy (https://forum.rowerowylublin.org/forum-37.html) +--- Wątek: Muzyka podczas jazdy rowerem :) (/thread-6166.html) Strony:
1
2
|
Muzyka podczas jazdy rowerem :) - Walczak94 - 10-06-2013 Witam, mam pytanie do Was , czego słuchacie podczas jazdy rowerkiem , i tej wolnej wycieczkowej i tej szybszej sportowej. Jakie utwory brzmią w Waszych kolarskich uszach :-D Pozdrawiam Sylwester. Re: Muzyka podczas jazdy rowerem :) - Jurek S - 10-06-2013 Jestem zdecydowany przeciwko jeździe z muzyką na uszach. W lasach i na polach mam muzykę naturalną, a w mieście, na drodze po prostu niebezpieczne. Na moich ustawkach gonię jak ktoś ma słuchawki na uszach. Re: Muzyka podczas jazdy rowerem :) - Rado - 10-06-2013 Słuchawki w uszach to tylko na dłuższych dystansach i to na bardziej ruchliwych trasach, gdzie jest sznurek samochodów, zwłaszcza TIR-ów i gdy mocno wieje. Wtedy słucham (zwłaszcza na podjazdach albo pod wiatr) "mocnego" ;-) brzmienia: Rammstein, Metallica, Sabaton, AC/DC, też Nightwish, coś polskiego: Luxtorpeda, Strachy Na Lachy, oczywiście Kult i takie tam różne ;-) Oczywiście słucham tego jak jadę sam. Nie ma jednak nic lepszego podczas jazdy jak rozmowa z bratnią "duszą" rowerową :-) Re: Muzyka podczas jazdy rowerem :) - Garp - 11-06-2013 Nie słucham w czasie jazdy i strasznie mnie wkurzają lamusy ze słuchawkami w uszach, są nieprzewidywalni bo nie słyszą otoczenia i nagle wielkie zdziwienie i zaburzenia równowagi jak się ich wyprzedza. Re: Muzyka podczas jazdy rowerem :) - damian.s - 11-06-2013 Również nie słucham muzyki podczas jazdy - przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa. Jeśli ktoś chce słuchać muzyki jadąc po np. polnych drogach, gdzie przynajmniej teoretycznie jest mniejsze prawdopodobieństwo, że komuś nie stanie się z tego powodu krzywda to nie widzę problemu. Natomiast na drogach bardziej uczęszczanych taka osoba często zupełnie nieświadomie stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Re: Muzyka podczas jazdy rowerem :) - darist - 11-06-2013 No co Wy z tym zagrożeniem, niebezpieczeństwem itp... Nóż też jest niebezpiecznym narzędziem (czasami nawet zbrodni) a używamy go codziennie :mrgreen: Wszystko zależy od tego, jak danej rzeczy używamy. Kierowcy mogą z rowerzysta nie powinien? Mówimy przecież o słuchaniu muzyki a nie sposobie na zagłuszanie wszystkich dźwięków dookoła. Jadąc w terenie więcej przyjemności sprawia mi słuchanie "głosów natury". Na szosie (szczególnie gdy jest duży ruch) bardziej bezpiecznie czuję się z lusterkiem wstecznym niż z brakiem słuchawek. Ale aby nie zrobił się temat "czy rowerzysta w czasie jazdy powinien słuchać muzyki" udzielę swojej odpowiedzi na zadane pytanie. Rowerzyści nie są grupą powiązaną z jakimś gatunkiem muzyki. To kwestia gustu każdego znas. Słuchamy zatem "każdej" muzyki :mrgreen: Często zaś swoje upodobania wyrażamy TUTAJ Re: Muzyka podczas jazdy rowerem :) - Mariobiker - 11-06-2013 Garp napisał(a):Nie słucham w czasie jazdy i strasznie mnie wkurzają lamusy ze słuchawkami w uszach, są nieprzewidywalni bo nie słyszą otoczenia i nagle wielkie zdziwienie i zaburzenia równowagi jak się ich wyprzedza.Hamuj koleś piętą :-P Mówimy tu o słuchaniu muzyki a nie o mega decybelach, które wypychają mózg nosem. Nieprzewidywalne to są karki w swoich pseudo podrasowanych furach z których pod wpływem decybeli odpada rdza razem z resztkami lakieru. Re: Muzyka podczas jazdy rowerem :) - Dae - 11-06-2013 Kiedyś, we wczesnych początkach moich jazd, słuchałem trance'u, ale dość szybko zmieniłem nastawienie. Obecnie wolę jechać bez słuchawek i z wyprzedzeniem wiedzieć, kiedy zbliża się do mnie samochód. Re: Muzyka podczas jazdy rowerem :) - darist - 11-06-2013 Dae napisał(a):Obecnie wolę jechać bez słuchawek i z wyprzedzeniem wiedzieć, kiedy zbliża się do mnie samochód. Dae zazdroszczę Ci rewelacyjnego słuchu. Pewnie rozpoznajesz po dźwiękach silnika ile i jakich pojazdów zbliża się do Ciebie oraz z jaką prędkością. I nie Musisz obracać głowy (bardzo niebezpieczny manewr dla rowerzysty). Ja niestety muszę dodatkowo "posiłkować" się lusterkiem wstecznym. Cóż... starość nie radość... :-P Ale przynajmniej muzyki sobie posłucham :mrgreen: Re: Muzyka podczas jazdy rowerem :) - Dae - 11-06-2013 darist napisał(a):Dae zazdroszczę Ci rewelacyjnego słuchu.Na pewno i Ty jesteś w stanie odróżnić ciężarówkę od osobówki ;-) Szczególnie charakterystyczne są odgłosy rozklekotanych TIRów :-) A lusterka nie mam i nie chcę mieć, wystarczy mi słuch i rozglądanie się :-P |