10.05.2014 Europejski Piknik Rowerowy w Nasutowie. - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Imprezy rowerowe (https://forum.rowerowylublin.org/forum-68.html) +--- Dział: W woj. lubelskim (https://forum.rowerowylublin.org/forum-28.html) +---- Dział: Turystyczno-rekreacyjne (https://forum.rowerowylublin.org/forum-39.html) +---- Wątek: 10.05.2014 Europejski Piknik Rowerowy w Nasutowie. (/thread-7360.html) |
Re: 10.05.2014 Europejski Piknik Rowerowy w Nasutowie. - kofi - 10-05-2014 Byłem i dzięki za spotkanie i powrót do Lublina Re: 10.05.2014 Europejski Piknik Rowerowy w Nasutowie. - Noorbi - 10-05-2014 Dzięki za wspólne kręcenie. Było zacnie. A foto/video relacja za jakiś czas. Re: 10.05.2014 Europejski Piknik Rowerowy w Nasutowie. - Jurek S - 10-05-2014 kofi napisał(a):Byłem i dzięki za spotkanie i powrót do LublinaAle szybki. :-D Na prawdę warto było. Jak zwykle malkontenci ;-) przestraszyli się pogody. A pogoda jak to pogoda - zmienną jest :-P . Na ;początku konkretnie polało, później wyszło słońce. Była nawet burza i zawierucha, tak że musieliśmy trzymać namiot, ale humory dopisywały. Oj, brakowało mi maniego na ustawkach. :lol: Zebrało się nieco ponad dwie grupy, jak zwykle dopisali koledzy (i Aga84) do pomocy więc sprawnie przejechaliśmy do Nasutowa gdzie czekały na nas liczne atrakcje :-D . Nie mówiąc o tym, że żarcia było nie do przejedzenia. RL zgarną prawie całe podium w strzelaniu z łuku (mani i Lech), poznaliśmy tajniki tarabanienia w bębny i różnej maści instrumenty. Instrument "deszcz" był rewelacyjny. Ogólnie rekreacja, pogaduchy, żarty grubsze i cieńsze ;-) Tak, że tak, dobrze było :-D Re: 10.05.2014 Europejski Piknik Rowerowy w Nasutowie. - Lech - 10-05-2014 Fajnie było się bujnąć na totalnym lajcie. My się deszczu nie boimy...Cała ekipa zgranie była cała zadowolona. Walenie w bębny wychodziło mniej miarowo, ale mi się podobało. Dla mnie suuper relaks. Dzięki Kierowniku! Mój spokój wewnętrzny zburzyło pewne wydarzenie. Mani wygrał konkurs strzelania z łuku, a ja tak ciężko trenowałem Już wiem co to gorycz porażki, motywuje mnie do jeszcze bardziej wytężonej pracy :roll: Re: 10.05.2014 Europejski Piknik Rowerowy w Nasutowie. - Iron79 - 10-05-2014 Jurek S napisał(a):Nie mówiąc o tym, że żarcia było nie do przejedzenia. A ja za sugestią Jurka zaopatrzyłem się przezornie w kanapki :mrgreen: ehh dałem się nabrać Fajnie było , opowieści Pana woźnicy podczas przejazdu bryczką miód malina :-D . Re: 10.05.2014 Europejski Piknik Rowerowy w Nasutowie. - zienio - 10-05-2014 Ja też wolałem nie ryzykować, przed wyjazdem wszamałem omleta Re: 10.05.2014 Europejski Piknik Rowerowy w Nasutowie. - radzik - 10-05-2014 dzięki wszystkim, było zacnie do następnego Re: 10.05.2014 Europejski Piknik Rowerowy w Nasutowie. - Rado - 10-05-2014 Z Wami to można jechać i w deszcz i w zawieruchę - zawsze warto. Tak, że tak - dzięki za towarzystwo. Było zacnie. PS. Mani - już wiem jak kota budzić ;-) Dzięki. Re: 10.05.2014 Europejski Piknik Rowerowy w Nasutowie. - PrażonyRabarbar - 10-05-2014 Takie to były chmury nad Nasutowem Re: 10.05.2014 Europejski Piknik Rowerowy w Nasutowie. - mani_73 - 10-05-2014 I ja dzięki,ta pogoda to jak na złość.Ale z Wami to można wszystko,nawet pierwsze miejsce zdobyć w strzałach Amora :-D Nowe doświadczenia z bębnami,szablami i kosami,drugi raz w życiu strzelanie z łuku ;-) Miło było znowu pożartować z Wami.Dobrze że jesteście,jestem naładowany pozytywnie na następny tydzień. :-) P.S.Radku,komentarz mojej starszej córki,BIEDNY KOT :evil: Kipi kasza kipi groch,czy jakoś tak,także tak ;-)Instrument deszcz wali na kolana,a przede wszystkim jest się suchym,żeby nie wiem jak lało hock: hock: |