Odmrażacz nic tam nie da, bo nic nie zamarza w dosłownym tego słowa znaczeniu. Problemem jest, jak napisał Bart, smar w niskiej temperaturze zgęstniał i objawiło się to tym, że zapadki nie pracowały jak powinny. Zastosowania WD-40 czy jemu podobnych tez bym Ci nie polecał. Elementy ruchome muszą mieć smarowanie, a taki płynny smar tylko rozpuści i wypłucze smar stały.
Możliwe, że po prostu smar w piaście (a dokładniej w bębenku) musi się trochę "wyrobić", zużyć. Możliwe, że wtedy nie będzie aż tak uniemożliwiał pracy zapadkom, bo będzie go po prostu mniej. Ale mogę się mylić ;-)
Jak będziesz na przeglądzie, to wspomnij Witesce o problemie, a nuż on też ma jakieś zdanie i pomysł w tym temacie.
god@localhost# killall animals && killall people && umount /dev/world && halt