No jasne, mam na myśli czy ktoś  z RL-a wybiera się.
Kierownika nie liczę.

Bart myślałem że w sobotę gramy w Bumper ball

No jasne, mam na myśli czy ktoś  z RL-a wybiera się.
Kierownika nie liczę.

RL jedzie do Nowego Stawu.... ale Ciebie takie jazdy Bartku nie rajcują.... dzieci, spokojna jazda, zabawa na miejscu i micha... to już nie dla Ciebie... przynajmniej tak mi się wydaje.

Bartku, oddaj pomarańczowego fartucha!

No jasne, mam na myśli czy ktoś  z RL-a wybiera się.
Kierownika nie liczę.

Ja się wybieram … tylko, że ja nie z RL 

Norbert, to źle Ci się wydaję i proszę nie pisz co mnie nie rajcuje, czy co nie dla mnie.


Tomciu, pytałem w wątku, bo chętnie zagrałbym, ale cisza w temacie.

Jechałbym , ale :  Lublin  18:18 .
A ja muszę być o 18:07 .

i micha...

Noorbi, nie pisz co Barta nie rajcuje W Nasutowie rok temu były dobre pierogi, ale bigos taki sobie... Kiełba i kaszanka z grilla szybko "zeszły".
Ciekawe czy Bart się skusi, bo teraz to tylko asfalcikiem jeździ by napędu nie pobrudzić i pewnie je tofu, a schabowe to sojowe zapewne

A ja muszę być o 18:07  .

Jurku, a co to dla Ciebie. Przyciśniesz i nawet na 18.00 dojedziesz

Przeanalizowałem średnią i niestety Jurku , choćbym dał z siebie wszystko, to wychodzi mi 18:16.

Dla mnie za długa trasa. Może kawałek Was oprowadzę.