Ja uwielbiam książki i czytać i mieć.
Nie czytam nałogowo, więc np. w podróży wystarczy mi książka lub dwie, nie muszę mieć tysięcy pozycji w urządzeniu.
Czytam cegły ponad 1000 stron i jakoś mieszczą mi się w rękach, zresztą cegły są z reguły przepięknie wydane, ze sztywnymi okładkami.
E-book nie daje kompletnie żadnych doznań związanych z obcowaniem z książką.
A audiobook, to nawet nie czytanie.
Więc książki górą
https://matfel.pl/ - Daję tutaj namiar na księgarnię, w której bywają w ostatnim czasie dobre zniżki.