Jedziemy nad Wieprz pstrykać fotki. W planie trasy:
- Podzamcze koło Mełgwii;
- starosłowiańska osada w Wólce Bieleckiej;
- Nadwieprzański Park Krajobrazowy do Łańcuchowa;
- Krzesimów, Dolina Krzyży,
i inne atrakcje na żywo.

Trasa niewymagająca, sporo asfaltu ale prawie bez samochodów, trochę terenu, lasy pola łąki... trochę ponad 80km.
http://www.gpsies.com/map.do;jsessionid ... znkwuvhjpe

Start 9:30, małe rondo między Obi a Makro na Chemicznej, o 10 w Świdniku koło fontanny zabieramy lokalnych chętnych.
Jeśli będzie więcej uczestników poprosimy gospodarza grodu w Wólce Bieleckiej o parę słów na temat jego działania i skorzystamy z miejsca na posiłek.
http://horodyszcze.lbn.pl/index.php?page=glowna
tak czy inaczej wypada się zapowiedzieć.
Planowany powrót - przed zmrokiem, myślę, że czasu na fotografowanie będzie wystarczająco.
zapowiedź

To ja się piszę. Zapowiada się ciekawa wycieczka.

...

Mamy już zaproszenie od gospodarzy do Słowiańskiego Grodu "Choina-Horodyszcze".
Może śniegiem nie sypnie ;-)

Może ranek bedzie trochę rześki, ale pogoda szykuje się super. Zachęcam wszystkich na fajnie zapowiadający się wyjazd :-D

Ja też chętnie bym się wybrał. Mam nadzieję, że to rzeczywiście będzie tempo spacerowe, bo to dopiero początek mojego rowerowania po paru latach przerwy. Ile będzie osób? Bo patrząc tylko na tych, którzy się tu wpisali to coś niewiele. Ten posiłek planowany po drodze to normalnie siadamy i jemy co tam kto sobie wziął czy trzeba jakaś kiełbaskę czy coś na grilla-ognisko-cośtam innego zabrać?

Ten posiłek planowany po drodze to normalnie siadamy i jemy co tam kto sobie wziął czy trzeba jakaś kiełbaskę czy coś na grilla-ognisko-cośtam innego zabrać?

Ten posiłek to taki umowny, po prostu są ławy i stoły jak "w domu". Ogniska czy grilla raczej nie przewiduję, można coś schrupać co się ze sobą zabrało ewentualnie jest (poza Świdnikiem) jeden sklep po drodze w Jaszczowie.
A czy tempo spacerowe? rekreacyjne ;-)
Jako ustawka "z aparatem w ręku" zrobimy zapewne więcej przystanków (odpoczynków) na pstrykanie fotek.

...

Jakby tak krótko napisać to wycieczka z tych bardzo udanych. Dużo jeździłem wokół Lublina, ale w tych miejscach jeszcze nie byłem. Czasami było trochę ekstremalnie, ale to tylko dodawało uroku :-D . Dzieki wszystkim za wspólne kręcenie, a szczególnie tkt za fajny pomysł.
Trasa z niewielkimi zmianami jakie podał Tomek
http://www.gpsies.com/mapOnly.do?fileId ... Leave=true
Zdjęcia ode mnie w galerii.
U mnie dtd 89km.
Aha. Witamy nowego uczestnika, Andrzeja, który dołączył do nas po drodze.

Dzięki wszystkim za wspólne kręcenie. Była z nami jeszcze młoda fotografka, która pozwalała zaczerpnąć tchu podczas jazdy, czyli córcia :mrgreen: , zaliczyła chrzest z rowerowym lublinem.
Na spotkanie wyjechał nam branio z rodzinką. było nam bardzo przyjemnie.
Trochę mało było obiektywów jak na fotograficzną ustawkę ale i tak było bardzo fajnie.