Tak się złożył, że nie mogłem być z wami na całej trasie; musiałem jeszcze podskoczyć tu i ówdzie. Ale strzeliłem tyle fotek, ile dałem rady :mrgreen: .
Na Kompozytorów, niestety, chyba jednak kilku osobom udało się odpaść od kolumny i zostać ładny kawałek z tyłu... No ale dzięki temu pewna rowerzystka nie zlała się z tłumem i wszyscy możemy teraz podziwiać jej uśmiech :mrgreen: :mrgreen: .
drętwo było!
Ludzie więcej dzwonków, gwizdków i ogólnie hałasu to masa a nie marsz pogrzebowy!!!
Też dorzucę swoje uwagi:
-na początku z tymi światłami to koszmarne było,
-TEMPO! Masa się kilka razy przerwała!
Pochwały:
+WRESZCIE zachaczamy o inne dzielnice!
+po drodze chyba przyłączyło się kilka osób:>
erykko napisał(a):A znowu nie mogłem przyjechać. Tym razem miałem zakończenie roku. Ciągle mi coś wypada.
- a kogo to co Ty miałeś i co Ci wypadło ??? :evil:
nikt z tego powodu chyba nie płakał i na pasku w TVN 24 też nie podali,że Cię nie było.
takie posty tylko zaśmiecają forum i nic nie wnoszą :evil: :evil:
Eee dzień obry! Co to za chopper z czaszką? Kolega powinien się do kompletu za zombie orzebrac i by było już cacy. Ciekawa kierownica- pospawany łańcuch. Jeśli jest gdzieś tu wlaściciel to ja mam pytanie- czyja to czaszka? Psa?