Kuba napisał(a):A po co Ci takie opony?
Rzecz jasna po to, żeby jeździć szybciej i mieć większą radochę ;-) .
Poza tym ja już w 2004 roku zasuwałem po Starym Gaju na Konie z Bomberem 2-półką i to z różnymi oponami typu: HighRoller 2.7, White Tiger 2.5, czy Kollosal DH 2.35.
A to, że teraz mam fulla do XC, to jeszcze niczego nie przesądza. W naszych, okolicznych lasach ważniejsze są właśnie opony a nie skok zawieszenia.
Jakbyś do swojego Coilera wpakował opony 1.8 czy 1.9 to też w lesie niewiele byś na nim zdziałał. O Ardentach kiedyś czytałem i są chwalone, tak jak Fat Alberty.
Wyglądają dużo bardziej rasowo niż Rocket Rony. Ardenta kupowałeś gdzieś w Lublinie czy przez neta ?
bartek1985 - Crossmarki to w zasadzie ta sama liga co Karmy, nie wydaje mi się, żeby były lepsze w terenie
Ahaaaaa, zapomniałem dodać, że nowe oponki byłyby zakładane wyłącznie na typowo leśne wypady. Do normalnej jazdy nakładałbym Karmy.