Witam
Nowy jestem, przywitać się by wypadało.
Lubelak odkąd pamiętam, jednak w Lublinie tak na wyrywki.
Przez minimum kilka następnych miesięcy mam zamiar przemierzać czeluści Lubelszczyzny i wybrać się przynajmniej raz na lajtową wersję Nocnego Patrolu:>
Ale nie tylko rzecz jasna