Co dętki za 500 pln hock:
Żeby zakładać takie dętki to trzeba mieć wypasione karbonowe cacko jakieś cervelo przynajniej. :lol:
Jakbym miał wydać 500 na dętki to kupiłbym sobie szytki.

co to za różnica czy dętki czy mostek czy kiera?? To tylko tak źle brzmi, bo to dętka.. a 100gram to bardzo, bardzo dużo no i jeszcze fakt, ze mniej sie przebijają, mają podobne właściwości jak FOSS.

Co do szytek.. fajna sprawa, super przyczepność, bieżnik jaki chcesz, rozmiar też ale... - trzeba mieć specjalne obręcze to po pierwsze, po drugie nie są takie lekkie, po trzecie niska trwałość i jak przebijesz to ciężko naprawić, prawie jednorazowe. Świetnie się sprawdzają w pucharze świata ale u nas lepsza opcja to opona(300-420gram) + detka(50) :-D

Jak się nie ma w nogach to trzeba mieć w portfelu. :lol:
Sto gramów to normalnie będą pewnie ze trzy miejsca wyżej w mazovii. :lol:

Brawo anemia.
Sprzedawcy, handlarze i wszelkiej maści marketingowcy bija sobie brawa, że kolejny młody człowiek uwierzył w zbawienny wpływ słowu "light".
Oni maja 5 stów a Ty co?

Anemia nie daj się zwariować i robić sobie wody z mózgu.
Pozdrawiam

Brawo anemia.
Sprzedawcy, handlarze i wszelkiej maści marketingowcy bija sobie brawa, że kolejny młody człowiek uwierzył w zbawienny wpływ słowu "light".
Oni maja 5 stów a Ty co?

Hey-pisze z telefonu sory za bledy. Ja co? Duzo.. Lubie odchudzac bike'a i zeby zrzucic 100gram na innych czesciach to musialbym wydac grubo ponad tysia. Tutaj mam za polowe tej kasy
Jezeli nie potrafisz wyczuc 100gram mniej masy rotacyjnej to jest mi Cie szkoda, bowiem jest to wyczuwalne i to SPORO. Tak samo jak np obrecze z wysokim stozkiem.. Wyzszy o 2cm a rower na plaskim lata. Moze za malo jezdzisz skoro nie odczuwasz zmiany wagi roweru..

Anemia nie przejmuj się, tutaj każda tego typu dyskusja sprowadza się do "po co kupować rower za 10 000zł jak można kupić za 1 000zł ważący 14kg, skoro ten też jeździ". Nie patrzyłem jeszcze na lajtbajka, ale napisz to tam, pewnie się ludzie ucieszą z Twojej opinii.

Gadał zawodowiec z niezawodowcem. ;-)
Panowie, jesteście z różnych bajek a przynajmniej anemia aspiruje do bajki, która dla nas, zwykłch rozciągaczy łańcuchów i ścieraczy klocków jest za siedmioma górami... A dajta spokój jak mawiał Bart Simson.

Żeby nie było- ja Ciebie anemia nie dyskredytuję. Nie całkiem czaję takie podejście do roweru ale z drugiej strony jak zamieniłem górala na przełajkę to niektórzy mówili mi podobnie. Tak więc Luzik. ;-)

ja chciałem tylko podzielić się opinią co do tego typu dętek.. przecież po to był założony przez kogoś ten temat..

Gdyby to były dętki do wylajtowanej szosy to by miało większy sens niż do mtb. Kupisz inne opony i już 100 g są cięższe bo mają inny bieznik na inne warunki.
Tak z ciekawości zapytam jaki masz rower Anemia ?

Gdyby to były dętki do wylajtowanej szosy to by miało większy sens niż do mtb. Kupisz inne opony i już 100 g są cięższe bo mają inny bieznik na inne warunki.
Tak z ciekawości zapytam jaki masz rower Anemia ?

Ale i tak jest lżej... to tak samo z załatwianiem się przed startem. Zobacz, można się wysrać i ważyć 500gram mniej. Można się nie wysrać, ale mieć rower lżejszy o 500gram lub.. można się wysrać i mieć rower 500gram lżejszy, daje Ci to kilo mniej! wow czad! 8-)

Ja mam rower MTB, czyt mołtajnbajk :mrgreen: , a temat jest o dętkach a nie rowerach