Nie to że się czepiam ale takie rąbanie drzewa (nawet zwalonego) w lesie jest chyba nielegalne i jak ktoś was podkabluje lub zauważy was ktoś z leśnictwa to będzie słabo.
Za Słonecznym Wrotkowem w lesie jest leśniczówka która obejmuje ten obszar. Jadąc wrzućcie temat leśniczemu bo to chyba do jego obowiązków należy.

Obie dziury na Smorawińskiego i Spółdzielczości Pracy są już oznakowane. Chyba nastąpiło to dzisiaj, bo był w tej sprawie przepływ informacji między Ratuszem a dyr. Janickim, tak mówił P. Kozłowski.
Jutro będzie o tym w Wyborczej.

Napewno dziś w okolicach południa bo jak rano jechałem Smorawińskiego do pracy to dziura była jeszcze nieoznakowana. Kiedy natomiast wracałem to stał już w niej pachołek ostrzegawczy.

No i jest bum w mediach. Celnie i konkretnie.
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640, ... _czas.html

hock: Ja dobrze zrozumiałem? nie było odpowiedzi z urzędu, bo w e-mailach były za trudne pytania? :lol:

Nie. Po prostu urzędowi "pomyliły się" różne sprawy. To o czym mówią to nasze 17-stronicowe pismo w sprawie nisko kosztowych ułatwień dla rowerzystów, które z biura prezydenta Kalinowskiego trafiło do Dróg i Mostów i do którego faktycznie zostały oddelegowane osoby.

"Rowerzyści twierdzą, że ścieżki wykonane z kostki brukowej często będą wymagały napraw, bo są budowane na słabym podłożu. Po kilku miesiącach kostka jest nierówna, a cyklistom jest niewygodnie po niej jeździć. Ponadto ścieżki z kostki zarastają trawą, co powoduje ich zwężanie."

"bo asfalt nie zarasta trawą i nie wykrzywia się jak kostka"

Patrz zarośnięta mchem popękana i pofalowana ścieżka asfaltowa wzdłuż bystrzycy...
No dobra nie identycznie bo kostka może się dostosować a asfalt różnie.

Jak się do d* zrobi z asfaltu to będzie to samo. Asfalt na słabym podłożu też będzie do niczego.

A tak w ogóle to jak to się dzieje że źdźbła trawy między kostkami powodują że ścieżka się zwęża... Jak ktoś ma Poaceae fobię... czy coś w tym stylu to może i tak ale bez przesady.

W poprzek ścieżki leśnej leży powalone drzewo

w sumie to tam po drodze są 2 drzewa z czego jedno jeszcze daje się przeskoczyć zahaczając dużym blatem

Pierwszego - większego - już wczoraj nie było. Drugie jest małe, obdarte z kory w miejscu przeskakiwania i chyba trochę osiadło w ziemi. Można bez problemu po nim przejechać.

A co do kostki to w najnowszym odcinku ścieżki nad zalewem jest miejsce, gdzie barierka już się przekrzywia i pewnie z czasem będzie się tam osuwać ziemia.

Jeśli ktoś z Was jeździ po nocach po DDR-kach to proszę uważać na Smorawińskiego przy MPK Kiepury oraz na Spółdzielczości Pracy przed Orlenem (tam co i rok temu). Są dwie bardzo niebezpieczne dziury na których można się zabić, sprawę niezwłocznie zgłoszę do WDiM.
Zdjęcia w linku:
LINK

Zniknął śnieg, zszedł lód, dziura na Smorawińskiego, na wysokości Kiepury wróciła :-P . Jeśli ktoś tamtędy jeździ, niech uważa, bo ten ubytek niby jakiś straszny nie jest, ale po zmroku widać go dopiero w ostatniej chwili.
Zgłoszę to to w poniedziałek, ale z miesiąc pewnie potrwa, zanim naprawią.

Tak samo uważajcie na szkło mniej więcej od mostu na Zamojskiej do Muzycznej