patkos napisał(a):PrażonyRabarbar ma zawsze najwięcej do powiedzenia w tematach o amortyzatorach
Może potwierdzisz to odnośnikami do moich postów gdzie "PrażonyRabarbar ma zawsze najwięcej do powiedzenia w tematach o amortyzatorach".
patkos napisał(a):i broni jak lew tego Epicona,
Nie bronię jak lew, tylko wypowiadam się o czymś co mam i używam, więc to logiczne.
patkos napisał(a):a zdaje się, że przed Epiconem miał tylko RST Gila.
I co przez to chcesz powiedzieć?, że
patkos napisał(a):Natalio na Twoim miejscu odrzuciłbym wszystkie sztućce typowe do XC czyli Sid/Reba/Tora/Epicon/Skareb/R7
i kup Fox-a bo ja mam Fox-a? :mrgreen:
patkos napisał(a):Gdy miałem jeszcze Foxa F100RL w starym rowerze, to zdarzyła się okazja by porównać go z Epiconem, bodajże R.D.L. No i Epicon nie miał nawet startu do Foxa.
Tak jak RST Gila nie ma startu do SR Epicona, kwadrat do HollowTech II. Bardzo "uczciwe" porównanie, szczególnie, że to 2 różne półki cenowe, wagowe, docelowy target itd...
patkos napisał(a):Jeżeli ma się już 700zł na amortyzator to na prawdę warto dołożyć te 300zł i mieć amortyzator z wysokiej półki.
I jak już mamy tysiaka to warto dołożyć 500zł lub poczekać, doskładać, pożyczyć jeszcze 500zł i wtedy możemy zaszaleć.
Ale tu się zaczyna tzw. onanizm sprzętowy oraz wyraźne OT. :mrgreen: