kropka napisał(a):30 czy 50 to jest tylko 20 kilometrów różnicy, dla was może to nie dużo ale nie dla mnie, a rower też mam nie najlepszy.
ja tez tak mówiłam, mój rower jakkolwiek oryginalny też nie należy do tych najlepszych, ale to nie o to chodzi żeby cisnąć na nie wiadomo jakim sprzęcie, to samo było z odległościami i prędkością nawet nie obejrzysz się kiedy 60 dyszek to będzie dopiero rozgrzewka 8-) ... pojedziesz obaczysz, zostaniesz na stałe :mrgreen:
dobrze gadam? :-P
ja strasznie żałuję, że nie mam opcji na jazdę ale wieczory zajmuje mi praca
... oby nie długo
(tzn w tym miejscu)