Zapraszam na pierwszego Alleya, którego będę miał przyjemność organizować. Będzie dużo jazdy a punktów straconych z powodu słabej nogi nie da się tym razem nadrobić odpowiedziami na pytania na PK czy też recytowaniem wierszyków

Będziecie musieli "śmigać jak kot z pęcherzem" żeby się ze wszystkim obrobić a i tak się to pewnie nie uda
Godzina startu to tylko propozycja, jeśli większej liczbie osób będzie pasować wcześniej to zmienimy, moja intencja jest taka, żeby część wyścigu odbyła się po zmroku, ale się nie upieram. Na uwagi ws godziny czekam 24h

Miejsce startu podam później i zaktualizuję w tym poście
pOZ

rower
Grzesiek