Jak tak słucham Radia Lublin i od kilku dni powtarzanej reklamy tej parady i informacji, że spot reklamowy finansowany jest ze środków strukturalnych urzędu marszałkowskiego czy coś podobnego to coraz większego przekonania nabieram, że to wpisuje się w niedalekie wybory do PE. Nie żebym był przeciwko wyborom bo sam na nie pójdę i zachęcam tylko jakoś mi to zgrzyta.
Trochę kasy na to pójdzie, urzędnicy pewnie się pojawią, a może nawet na rowerze kawałek przejadą. A można by jakiś konkurs na dobrą imprezę rowerową ogłosić.