Gocha,
na taka Twoja jazde w kapeluszu czarownicy i z miotla przy ramie, to ten zjazd od szkoly na biedronki, do ktorej uczeszczalem w latach 90-tych, powinien wystarczyc.
Tylko uwazaj, bo swegu czasu przy wiadukcie byl odcinek piaszczysty, zebys nie wywalila dzwona.
Terenikiem to ciągnikiem.