Ostatnia szansa w tym roku na narty...mamy jeszcze dwa miejsca w samochodzie. W większej grupie raźniej.

Ostatnia szansa w tym roku na narty

Hahahaha, jakoś mi się nie chce wierzyć :/

oj chyba tak, w lany poniedziałek chrzanów kończy sezon , ja będę ze znajomymi ale wyjeżdżam ok 9

Planujemy z Jozim zakończyć sezon w sobotę na stoku w Chrzanowie. Jak sprawdzą się prognozy to może być ostatni weekend na narty/deskę :-) .
Mam dwa wolne miejsca w aucie. Jedziemy rano , dokładna godzina nie znana. Ktoś chętny ?

Z dużym opóźnieniem, ale zima przyszła i powoli stoki ruszają. Jeśli ktoś będzie się wybierał pośmigać na desce lub nartach i brakuje mu towarzystwa to pisać :-D.

Ja mam zamiar nauczyć się na snowboardzie w tym roku, sprzęt jest chęci są tylko śniegu nie ma, w razie czego narty się weźmie na pakę jakby za bardzo nie szło na desce . Piszcie gdzie będziecie jechać, to może się zgadamy, na weekendzie ma trochę więcej popadać.

Może i nic nie padać , byle był mróz to sztucznie naśnieżą , że warunki będą bardzo dobre, nie raz się już sam o tym przekonałem. Dokoła nawet niezabielona a na stoku idealnie.

Ja mam zamiar nauczyć się na snowboardzie w tym roku

Jak sobie radzisz na nartach, to duży plus. Jakieś tam podstawy teorii posiadam, więc mogę coś podpowiedzieć ;-)

na weekendzie ma trochę więcej popadać.

fajnie jakby było pół metra puchu , ale to nie realne. Przy takich mrozach armatki pracują bardzo wydajnie i warunki jak Piotr pisze powinny być ok

Piszcie gdzie będziecie jechać, to może się zgadamy

planuje sobota, niedziela gdzieś uderzyć :-) , ale szczegóły będę znał wieczorem w piątek

Ja teoretycznie jestem przygotowany 2 książki mam i przeczytałem, filmików też się naoglądałem. Teraz wypadałoby zobaczyć jak duża jest przepaść między teoria a praktyką. Jestem przygotowany na więcej leżenia niż jeżdżenia. Tak, że będziemy w kontakcie :mrgreen: .

planuje sobota, niedziela gdzieś uderzyć , ale szczegóły będę znał wieczorem w piątek

Mrauczo!
W tamtym roku nie miałam ani razu desek na nogach :-( A chętnie bym sobie przypomniała co nieco.
No chyba, że zwolennicy jednej dechy alienują się od tych, co wolą na dwóch :->