Dokładnie tak - nie ma tu żadnej pomyłki, godzina wybrana z premedytacją
Leniwe kręcenie po niedalekiej okolicy Lublina - może nad zalew, może jakiś Stary Gaj, wyjdzie w praniu. Nawierzchnie różne. Dystans ile wyjdzie, tyle będzie - może 20 a może 30km.
Czas jazdy - mniej więcej 2x 45min + kilka minut przerwy
(być może że przerwy będą dwie albo nawet trzy) - czyli powrót w okolicy godz. 17.
Dogrywki i karnych nie przewiduję
Jak ktoś ma ochotę to zapraszam. Zbiórka przy stacji roweru miejskiego na skrzyżowaniu Jana Pawła II i Gęsiej.