Takie tam rekreacyjne kółeczko na zalew i z powrotem 
Główne asfalt lub ścieżki rowerowe, możliwe krótkie odcinki dróg gruntowych. Gdyby padało lub nastąpiły inne nieprzewidziane anomalie pogodowe to nie jadę.
Jakby ktoś miał ochotę dołączyć to zapraszam

ul. Wierzbowa - dawna Stokrotka

Nawet jeśli tam kiedyś była Stokrotka to Myślisz, że ktoś jeszcze pamięta tamte czasy? 
Ja przyznam szczerze, że nie kojarzę Stokrotki na Wierzbowej... ale może pesel robi swoje...

Panie, Stokrotka na Wierzbowej była całkiem nie tak dawno temu - podobno góra 1,5-2 lata jak jej już nie ma, ale niezagospodarowany budynek cały czas w barwach firmowych i widocznym miejscu po logo stoi do dzisiaj Budynek nie jest wcale taki mały, nie sposób go nie zauważyć, no wczoraj tamtędy przechodziłem

Panie, Stokrotka na Wierzbowej była całkiem nie tak dawno temu - podobno góra 1,5-2 lata jak jej już nie ma, ale niezagospodarowany budynek cały czas w barwach firmowych i widocznym miejscu po logo stoi do dzisiaj Budynek nie jest wcale taki mały, nie sposób go nie zauważyć, no wczoraj tamtędy przechodziłem

Jeśli tak, to przepraszam za zamieszanie. Powodzenia.

Ustawka odbyła się, obecne były w sumie dwie osoby Kto nie był niech żałuje, zalew jest super
Trochę zdjęć niezbędnych do zaliczenia ustawki: https://goo.gl/photos/sePt4fViyRH665LW7 (można oglądać z opisami)

Ja nie zaliczam , bardzo nie ładnie Damianq, bardzo nie ładnie.

Asia napisała bardzo dyplomatycznie i grzecznościowo.  
A ja napiszę wprost...
Może to dla Ciebie Damian było zabawne ale nie pomyślałeś, że ktoś może szukać miejsca ustawki?
A ty nawet po mojej uwadze bawiłeś się nadal.
Taki "ważniak" z Ciebie się zrobił?
Dzisiaj mamy pierwszy dzień maja a nie kwietnia.
Dorośnij.
Uważałem Cię za mądrego i poważnego faceta a tymczasem wyszło co?
I to wszystko aby pokazać trochę zdjęć firmy wypożyczającej rowery?
Co tam ludzie wprowadzeni w błąd... 
Reklama najważniejsza... 
Żałosne.

Darku - pozwolę sobie na dwa słowa wyjaśnienia.
Tak, ustawka od początku miała być z przymrużeniem oka, w formie żartu (mimo, że nie jest to 1 kwietnia, ale czy tylko 1 kwietnia wolno żartować?). Może nie wystarczająco to oko przymrużyłem i przez to mój żart nie był wystarczająco czytelny, ale wydawało mi się, że jak wpiszę nietypowe miejsce ustawki (mała osiedlowa uliczka, do tego jeszcze ta dawna stokrotka) i tak krótką trasę (tylko nad zalew i z powrotem), to ewentualni zainteresowani zorientują się, że coś z tą ustawką i z tym miejscem jest nie tak, że to może nie koniecznie jest Lublin. Jeśli ktoś zapytał by wprost, żeby mu pokazać to miejsce na mapie, to oczywiście pokazałbym mu właściwe miejsce - czyli te w Białymstoku. Zapytałeś Ty, pozwoliłem sobie dalej żartować, gdyż domyślałem się, że i tak raczej się nie wybierasz, ale specjalnie dawałem te emotikony, żeby ewentualni zainteresowani domyślili się, że coś jest nie tak.
Jeśli jednak ktoś rzeczywiście się wybrał szukać miejsca ustawki i ma mi za złe ten żart, to mogę go tylko z tego miejsca przeprosić.
Natomiast kompletnie nie rozumiem Twoich uwag odnośnie reklamy. Nie wiem, miałem zaklejać loga na rowerach i dopiero robić zdjęcia?

Zakochany chłopak jest  i już .  A tu maj .

Damianku nie rob nas w bambuko.