Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 2-3.10 - Pożegnanie lata 2010
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
jade i ja zapłaciłam (tylko że Jurku przelew zrobiłam przez poczte czyli troche to potrwa Undecided )
już sie doczekać nie moge i lece już bagażnik zakładać na sakiewki :mrgreen:
Aga84 napisał(a):lece już bagażnik zakładać na sakiewki :mrgreen:
W razie, gdyby się nie udało, spróbuj na odwrót ;-)
No to szykuje się rekordowy wyjazd. (41 osób) Nocleg u sióstr już zamkniety. Proszę sprawdzić listę czy ci co wpłacili są na niej. Ewentualni chętni niech się kontaktują z Magdą (Wawerka), która z grupą nocuje na noclegu A lub B.
Pogodą się nie przerażać :-D , od czwartku ma być poprawa. :lol:
Jurek S napisał(a):wyjazd 9.00
no to sobie teraz obliczcie o której będę musiał zerwać się z wyra coby z Nałęczowa dojechać... :->
mcgyver napisał(a):
Jurek S napisał(a):wyjazd 9.00
no to sobie teraz obliczcie o której będę musiał zerwać się z wyra coby z Nałęczowa dojechać... :->
a daj spokój, nie rób scen, ukręć z przedniego koła i amora jakiś helikopter i po problemie.

BADEVIL

Jestem zmuszony zrezygnowac z wyjazdu powód w temacie: http://forum.rowerowylublin.org/viewtopic.php?t=2870

Planuję w niedzielę powęszyć na gieldzie w Elizówce.

Miłej zabawy :->
mam takie pytanie...nie jestem zapisany jako uczestnik ale jest taka sprawa...mógłbym z Wami wybrać się do Świdnika a później wrócić sobie samemu? zapewne w sobotę nie pójdę do pracy a wybrałbym się na rower bo zapowiadają ładną pogodę...niestety nie mogę wybrać się na 2 dni ponieważ w niedzielę mam próbę zespołu...a taka przejażdżka do południa przydałaby mi sięSmile oczywiście jeżeli nie będzie z tym problemu, że ktoś się na chwilę podłączy pod Wasz wyjazd

jeszcze to nie jest na 100% czy bym się wybrał nawet do tego Świdnika, bo nie wiem jeszcze jak z sobotą pracującą będzie
Peke, przy tej ilości to jeden w tą czy tamtą nie stanowi różnicy :-D .
Ja po cichu cierpię, bo z powodu wyjazdu służbowego w niedzielę nie mogę z Wami pojechać, ale nie odmówię sobie przyjemności "odprowadzenia Was kawałek!
Wiec, Peke, nie będziesz sam.
A powiedzcie mi, co zabieracie? Tam nie trzeba żadnych psiworów?
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22