Do końca dnia jeszcze daleko i nie wiadomo co nam przyniesie, ale jeżeli pogoda się utrzyma proponuję jak w temacie. Spróbujemy odkryć trochę nowych dróg. Wyjazd ostatnim standardem przez Raszyńską, do Płouszowic, dalej w kierunku Dąbrowicy, Barak, Marysin, a później już niebieskim szlakiem. Myślę, że przed 21 wrócimy.
Dzisiaj i ja jeżdżę bez żadnych ograniczeń czasowych ;-)
kurka o 18 mam spotkanie którego nie mogę ominąć, ale które potrwa pewnie z 15 minut.. spróbuję trafić Was gdzieś w trasie..
pewnie bede
jest wielce prawdopodobne, że i ja się pojawię ;-)
Przydałoby się tak w połowie drogi zahaczyć o jakiś sklep spożywczy, nie każdy ma litrowy bidon a temperatury ekstremalne są.
Po przebiegu trasy mniemam, ze chodzi o Lukoil przy Jana Pawła II, prawda?
piotrek napisał(a):Po przebiegu trasy mniemam, ze chodzi o Lukoil przy Jana Pawła II, prawda?
tak
hej.to bedzie prawdopodobnie moja pierwsza ustawka w waszym milym towarzystwie.mam po co przyjezdzac na goralu czy raczej jestescie demonami predkosci na asflacie?
pytam bo slyszalem o jakiejs drogowej wersji niebieskiego szlaku.. pzdr
p.s. - a to moze na nastepny raz..
http://www.rower.com/atlas.php?op=StoryView&id=612
w tym skladzie to tylko goral