Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 3-5.05.2013, W krainę ojca Mateusza
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21
Aga84 napisał(a):oooo widzę, że dnia pierwszego będziemy jechać blisko mojej rodzinki ;-)

No to uważaj Aga, żebysmy do nich nie wdepnęli ;-) . Chyba, że pojęcie blisko jest względne.
Dzięki Darek za info o Urzędowie, na pewno zajrzymy. Jakby ktoś widział jakieś ciekawe miejsca na naszej trasie to chętnie skorzystam. Pierwszego dnia zaraz za Kraśnikiem wpadniemy w jakieś jary, wąwozy :-P . Mam nadzieję, że do tego czasu śnieg zniknie.
Jakub.P napisał(a):Ja robię grupę odprowadzającą. Kto się na listę wpisuje i dokąd jedziemy?
Dobry pomysl, do zalewu mogę sakwiarzy odprowadzić:-)
Jurek S napisał(a):Dzięki Darek za info o Urzędowie

To dorzucę jeszcze przy wjeździe do Urzędowa dom z numerem 84 (po lewej stronie).
W lipcu 1915 kwaterował tu J. Piłsudski. Dowodzona przez niego Pierwsza Brygada stoczyła w okolicach bitwę z wojskami rosyjskimi.

Irek napisał(a):do zalewu mogę sakwiarzy odprowadzić:-)

Też myślałem aby przy okazji odwiedzić zalew w Kraśniku :mrgreen:
A więc jadę Smile
Tak przy okazji tego tematu skojarzyło mi się, że tak tworzyła się historia Rowerowego Lublina. Na innym forum, gdzie funkcjonowaliśmy jako Hej Lublin przy okazji wyjazdów toczyły się takie dyskusje. W zasadzie nie mieśmy różnych działów i był taki temat rzeka. Pierwszy miał blisko 200stron. Później zaczęło to oczywiście ewoluować i ...jesteśmy tutaj. :-D Czyli nie zachęcam do pisania o gruszce i pietruszce bo mamy do tego odpowiednie działy. Ale zalew w Kraśniku czy każdy inny po drodze mieści się jak najbardziej w temacie. Byle tylko nie umknęła później moja informacja o miejscu i godzinie wyjazdu Smile
Właściwie dla oswojenia się to już mogę podać. O, widzę, że juz malutka potwierdziła więc mamy komplet. :-D
3 maja 2013, LKJ, godz. 9.30
Proponuję ująć w planach panoramę Sandomierza i widok na Wisłę http://www.salve-regina.sandomierz.org/ i Góry Pieprzowe - chyba są w planach 3 dnia.
Góry Pieprzowe są 3 dnia, a Sandomierz spróbujemy wcisnąć 2 dnia. Zrobimy wycieczkę ok 70-80km + Sandomierz.
JurekS napisał: Pierwszego dnia zaraz za Kraśnikiem wpadniemy w jakieś jary, wąwozy :-P . Mam nadzieję, że do tego czasu śnieg zniknie.[/quote]
Jurku myślę,że musimy brać pod uwagę plan" B" tj. objazd jarów i wąwozów szosą.Ja wciąż biegam na nartach biegowych i widzę,że w lesie leży ponad pół metra śniegu,a w zagłębieniach terenu więcej niż metr.Nadchodzi ocieplenie i deszcze , więc powstanie piękne błoto.Czy wyschnie do 3 Maja?Potrzebne są upały. :mrgreen:
Wiosny ma nie być, tylko za 2 tygodnie od razu lato 8-) Może wyschnie :-D Myślę zresztą że przed terminem wyjazdu Jurek i tak będzie robił rekonesans w pobliskich lasach, więc koło Sandomierza sytuacja może być analogiczna. Dodatkowo moi rodzice wyjeżdżali przed świętami i na południe i na północ i mówili, że tylko w Lublinie i okolicach tyle śniegu :-D
W przypadku gdyby jednak śnieg się nie roztopił uprasza się o odpowiednie przygotowanie rowerów http://www.youtube.com/watch?v=1yZ3d_iaqEU :-)
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21