Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Roztocze Wiosną 2014
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23
dyndul napisał(a):Hej,

ak się ostatnio dowiedziałem - alkohol szkodzi zdrowiu ;-)

Radek

Nie bardzo rozumiem. Przecież najnowsze badania wskazują, że to przesąd. Dlatego teraz zajmują się tym (alkoholizmem, pijaństwem) głównie etnolodzy.
P.
Jadę :mrgreen:
Tylko jeszcze waham się nad opcją noclegu w rytmie słów piosenki "Mój jest ten kawałek podłogi" czy jednak wersja de lux.

Edit.
Czy ktoś przygarnie mnie i mojego Shreka do samochodziku?

[Obrazek: kot.png]
No dobra, podobno jestem kierownikiem grupy MTB :mrgreen:. Mam nadzieję, że grupa mi zbyt daleko nie odjedzie. Na wszelki wypadek nie zdradzę trasy ;-).
Droga do Kocudzy (odcinek Tarnawa - Goraj) jest zastawiona światełkami, trzeba sobie postać, jak się źle trafi. Dzisiaj jechałem objazdem przez Chrzanów, Batorz i Bychawę. Trasa dłuższa o 15 km, ale za to Okolice Chrzanowa to niestety tragiczna nawierzchnia.
Z Rynku we Frampolu do skrzyżowania Zemborzycka/Kunickiego jechałem 1h i 15 min, ale z rowerami na dachu nie ma szans ;-)
Zabieram kombi z 4 rowerami na dachu i 3 pasażerami. Deklarowali się Judaas, Marecky i Arkoni. Panowie, potwierdźcie, czy sprawa aktualna.
Trasę na pierwszy dzień wrzucę, jak narysuję ;-). A lekko nie będzie. W końcu to Roztocze Zachodnie...
Drugi dzień planowałbym raczej Lasy Janowskie, ale to jeszcze do ustalenia.
Czekam z niecierpliwością Smile
mariox napisał(a):Dzisiaj jechałem objazdem przez Chrzanów, Batorz i Bychawę. Trasa dłuższa o 15 km, ale za to Okolice Chrzanowa to niestety tragiczna nawierzchnia.
Z Rynku we Frampolu do skrzyżowania Zemborzycka/Kunickiego jechałem 1h i 15 min, .
Mariusz, nie jechałbym przez Frampol, bo nie ma sensu w tych okolicznościach. Trasa przez Branew jest piękna i warto nią przejechać. To 90 km i półtorej godziny spokojnej jazdy.
P.
Na pierwszy dzień wyszła mi trochę długa ta trasa, ale może damy radę.
Trochę rysowałem na "czuja", gdyż te programatory nie mają wszystkich ścieżek.
Ogólnie mówiąc, w stronę "tam" będziemy jechać szlakiem "Czarna Perła" (jak ktoś ma mapę tej trasy, to niech zabierze, moja gnije gdzieś w okolicach Żelebska :-(). Potem do Lipowca pojedziemy kawałek Centralnym Roztoczańskim a później przez Kawęczynek (zarąbistymi wąwozami). Powrót przez Karolówkę, Korytków Mały i przez Bagno Rakowickie. Jak ktoś będzie miał dość, skrócimy przez Sokołówkę
TU KLIKAMY
Piotrze, napisz tylko, o której mamy się stawić w Lipowcu na degustację ;-)
mariox napisał(a):o której mamy się stawić w Lipowcu na degustację ;-)

Mariusz, czy jesteśmy w stanie już dziś przewidzieć, do której będziemy w piątek śpiewać i czytać lektury? Nawet nie wiemy, ile i jakie lektury ludzie przywiozą! Jeszcze za wcześnie, żeby ustalać tak wrażliwe społecznie szczegóły, jak godzina wyjazdu w sobotę ;-)
P.
mariox napisał(a):później przez Kawęczynek (zarąbistymi wąwozami).
oo ale fajnie , byłem tam kiedyś na szkoleniu w Przystanku Kawęczynek http://www.przystanekroztocze.com.pl/ i co nieco połaziłem po lasach , zarąbista okolice :-D
pik napisał(a):Nawet nie wiemy, ile i jakie lektury ludzie przywiozą!
No ba! Tam w ogóle to jest ponoć wielu pisarzy, którzy sami piszą książki :mrgreen:
mariox napisał(a):
pik napisał(a):Tam w ogóle to jest ponoć wielu pisarzy, którzy sami piszą książki :mrgreen:
Zapewne będziemy mogli je poczytać.
P.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23