Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: "Darz Bór"- Gruszki, 3.05.2014, godz. 4:00, Choiny
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
endriu68 napisał(a):no to Was do Radzynia mam zamiar odprowadzić, ( jak wstanę...)
Andrzejku kto jak kto ale Ty chyba masz wprawę we wczesnym wstawaniu ;-)
Juz Mariuszku skoncz nabijac posty, tylko wstawaj juz i wsiadaj na rower.

radzik

ciekaw jestem co jest w stanie spowodować, że chłopaki zrezygnują kiedyś z jazdy Idea

dzisiaj skreślam z listy jazdę 250 km pod wiatr, w deszczu i zimnie.
radzik napisał(a):ciekaw jestem co jest w stanie spowodować, że chłopaki zrezygnują kiedyś z jazdy Idea
Kontuzja ? Dzisiejsza pogoda jest faktycznie ekstremalna.....Sad
radzik napisał(a):co jest w stanie spowodować, że chłopaki zrezygnują kiedyś z jazdy

Brak roweru :-P :mrgreen:
Trio w składzie -Mariucha , Tomstep i Kris jako trzej fani Polish Żubr... śmignęli pod wiatr, w chłodzie aby dołączyć do reszty smakoszy. Odprowadziłem ich za Radzynia P. i zrobiłem odwrót. . Od Parczewa do Niemiec lało . Na 13 doturlałem się do domu, a chłopaki posilali się w tym czasie ciepłym posiłkiem w Siemiatyczach.

Dadzą radę. Powodzenia.
Na początek podziękowania dla Andrzeja za odprowadzenie nas do Radzynia. Krzysiek z Tomkiem to prawdziwi twardziele, nie wzruszał ich wiatr i deszcz. Ja w tym gronie okazałem się najsłabszym ogniwem ( nóżka nie podawała ). Jeszcze raz wielkie dzięki Panowie.
https://picasaweb.google.com/1161054944 ... 14DoZubra#
Panowie - powiem krótko - PEŁEN SZACUNEK! A już szczególny szacunek dla Tomka, który po niełatwej nocy wyjechał około siódmej na kołach do Lublina. Wielkie dzięki za ten desant :-)

darist napisał(a):radzik napisał/a:
co jest w stanie spowodować, że chłopaki zrezygnują kiedyś z jazdy

Brak roweru :-P :mrgreen:
Darku, niewiele brakowało, żebyś wykrakał :-P
damian.s napisał(a):Panowie - powiem krótko - PEŁEN SZACUNEK! A już szczególny szacunek dla Tomka, który po niełatwej nocy wyjechał około siódmej na kołach do Lublina. Wielkie dzięki za ten desant
+1 ;-)
Ja też chylę czoła. Dystans to jedno ale pogodę mieliście wyjątkowo wredną a jednak... Z prawdziwą przyjemnością wyjechaliśmy choć kawałeczek żeby Was przywitać na miejscu.
Stron: 1 2 3