Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 23.12.2014, godz. 20:00 - Śledzik Rowerowy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Jak co roku tradycja nakazuje ;-), spotykamy się w celu złożenia sobie życzeń świątecznych i połamania się opłatkiem. Wyjątkowo miejsce ustawki to miejsce docelowe, kto chce, może sobie wcześniej zrobić przejazd jak w ubiegłym roku, spod np. Bramy Krakowskiej lub skądś indziej.
Miejsce to samo jak w ubiegłym roku, tylko piętro niżej i pod dachem. Jest to lokal "Rzut Beretem", znajdujący się w budynku BIGMAR,, przy ul. Hempla 5.
Organizatorem jest Kolega Mariobiker. Prośba o deklarację, kto się wybiera, gdyż trzeba podać liczbę osób wcześniej. Prosimy także o deklarację przybycia do piątku, 19 grudnia do godziny 23:59.
Zabieramy ze sobą wszystko, co uważamy za konieczne, czyli opłatek, jedzenie, tudzież napoje. Ważna uwaga: nie wnosimy napojów alkoholowych! (co nie znaczy, że nie będziemy mogli się ich napić, ale te będą na miejscu ;-)).
Zapraszamy :-)
Poniżej znajduje się lista osób, które się zadeklarowały.

Lista chętnych:
1. Mariobiker
2. Mariox
3. Katka
4. Eliza
5. Arta
6. KrzysiekP
7. Darist
8. Mraugorzata
9. Marza
10. Damian.S
11. Yanq
12. KermitOZ
13. PGrzegorz
14. Wiatrr
15. Aga84
16. Radzik
17. Ju79
18. Jakub P
19. Jan Ggrudziński
20. Meritok
21. Truskawka
22. Tom
23. MindEx
24. Szymek_sq
25. MaciekNP
26. Weronika
27. Destruct
28. Daga
29.
:mrgreen:
katka napisał(a)::mrgreen:
Rozumiem, że to znaczy "tak"? ;-)
Nie może nikogo zabraknąć! Będę zatem i ja :-D
Mogę się ino spóźnić kapkie, gdyż pracuję do 20:30 :oops:
Będę :-)
mariox napisał(a):Rozumiem, że to znaczy "tak"?
No taki duży a nie umie czytać między dwukropkami :-P
Eliza napisał(a):Mogę się ino spóźnić kapkie, gdyż pracuję do 20:30
Taxikatka zapewniona :mrgreen:
Idę :-P dopisz i mnie
Cytat:Taxikatka zapewniona

:mrgreen:
jak ja się odwdzięczę :roll:

.... Już wiem! :mrgreen:
Ja z Mariuszkiem się zadeklarowałem zanim inny Mariuszek temat założył... czyli: tak :-D
Będę. Jak się ogarnę to przyniosę coś słodkiego ;-) (chociaż bardziej mnie martwi, że w natłoku innych prac przedświątecznych nie znajdzie się już dla mnie miejsce w kuchni).
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9