Bart napisał(a):tylko co jesli tak sie najemy, ze nie bedziemy mogli sie ruszac
Widziałem już tam takie przypadki. Żurek plus 2x golonka, po takim combo leżysz i kwiczysz.
Nie uwierzę dokąd nie przekonam się organoleptycznie.
Nie mogę edytować dlatego post pod postem. Jedziemy. Są trzy warianty. Jazda na golonkę i powrót, jazda na golongę pętelja po janowskich lasach i powrót i jazda na golonkę, pętelka po janowskich, dojazd do Lipy i powrót PKP. Preferuję tą trasę
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=xsozsxvqezwgwbmk gdyż przy dobrej pogodzie zabawilibyśmy chwilę nad zalewem. Ktoś jeszcze?
Czy ktoś może przejąć ustawkę? W firmie przedwakacyjny armagedon i nie puszczą mnie na wekend. Jeźeli nie znajdzie się chętny to przenoszę na 12.06.
Właśnie szukam pomysłu na tą sobotę, - (Noorbi, zrobiłem te Bieszczady w Bożocielną majówkę - rewelacja - i mam apetyt na więcej
)
gdyby ktoś chciał się skusić na coś takiego : wyjazd pkp z Lublina 6 rano lub 8 rano do Kraśnika- i stąd pewnie mniej więcej szlakiem centralnym do Zwierzyńca i o 19 wieczorem powrót pkp do Lublina z Zamościa. jakieś wydłużenie w przypadku dostatku czasu i siły jak najbardziej możliwe.
długość trasy ok 120 km.
jeśli ktoś będzie wstępnie zainteresowany narysuje trasę, trasa mieszana raczej nie pod cieniarkę
Ponieważ forum wróciło do życia... Ponawiam. Zmiana terminu na tą niedzielę ta sama godzina i miejsce spotkania. Dojazd do Janowa i cała ustawka może wyglądać
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=xsozsxvqezwgwbmk właśnie tak. W zależności od tego jak na miejscu będzie (popas nad zalewem z kąpielą, objazd Lasów Janowskich) to wybierzemy powrót PKP albo na kołach.
To ja się też chciałbym zapisać. Da radę szosówką?
Norbi w niedziela gra nasza kadra, obawiam się że frekwencja może nie być imponująca. Może dałoby się skrócić trasę 133km?
A tak z innej beczki, Panie Kierowniku przyjmiesz na część trasy? Tak np. do Modliborzyc? Siła wyższa :s