Na spokojnie bez emocji i z poluzowaną gumką dziękuję za udany dzień. Z obawą przyjechałem na ustawkę bo tak długie wycieczki to raczej nie dla mnie. Dałem radę ale końcówka to siłą woli, a że wolę mam słabą to i końcówka słaba. Dzięki za wspólną jazdę i za koło.
PS. Gocha już Ci przeszło
? Bym też zapytał czy odpoczęłaś ale boje się o zęby
.
PS2. Zazwyczaj udaje mi się nie dawać pożywki trollowaniu ale nie mogę się powstrzymać, że najwięcej do powiedzenia to mają nieobecni
Pozdrawiam i do następnego.