Forum Rowerowy Lublin
Mój Trek Fuel - Wersja do druku

+- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org)
+-- Dział: Sprzęt (https://forum.rowerowylublin.org/forum-69.html)
+--- Dział: Nasze rowery (https://forum.rowerowylublin.org/forum-22.html)
+---- Dział: MTB (https://forum.rowerowylublin.org/forum-24.html)
+---- Wątek: Mój Trek Fuel (/thread-1074.html)

Strony: 1 2 3 4


Re: Mój Trek Fuel - grzegorz_ - 01-05-2010

patkos napisał(a):Nowa waga roweru wynosi 11kg 100 gram z ciężkimi dętkami CST :-D .
Może jeszcze w tym roku coś wymienię, żeby zejść ciut poniżej 11kg.

Mam nadzieję, że wyciągniesz ten piękny sprzęt z pod kołderki i przetestujesz go jutro na globusie :-D


Re: Mój Trek Fuel - patkos - 01-05-2010

grzegorz_ napisał(a):
patkos napisał(a):Nowa waga roweru wynosi 11kg 100 gram z ciężkimi dętkami CST :-D .
Może jeszcze w tym roku coś wymienię, żeby zejść ciut poniżej 11kg.

Mam nadzieję, że wyciągniesz ten piękny sprzęt z pod kołderki i przetestujesz go jutro na globusie :-D

Miłego taplania się w błocie ;-) .
Jak będzie cały czas padało, to jeszcze odwołają do jutra.


Re: Mój Trek Fuel - grzegorz_ - 01-05-2010

patkos napisał(a):Miłego taplania się w błocie ;-) .
Jak będzie cały czas padało, to jeszcze odwołają do jutra.

Nie odwołają :-D
Rozumiem, że jazda w błocie to ciężka sprawa dla liczących gramy, ciągle ich przybywa i po wyścigu może się okazać, że zamiast 11 waży 13 :-?


Re: Mój Trek Fuel - patkos - 01-05-2010

grzegorz_ napisał(a):Trochę przesadziliście ze szlaczkami na tej trasie, szczególnie chodzi mi o podjazd z rampami. Po deszczu będzie więcej chodzenia niż jazdy. Fajnie by było gdybyście wyprostowali niektóre zakręty :roll:
To miłego chodzenia.

Jak nie wiesz gdzie i z kim jeżdżę, to łaskawie zamilcz.
Mój rower to moja sprawa, jak coś Ci się nie podoba, to uderzaj prosto do mnie na priv zamiast prowokować do off-topowej dyskusji na forum.


Re: Mój Trek Fuel - grzegorz_ - 01-05-2010

patkos napisał(a):
grzegorz_ napisał(a):Trochę przesadziliście ze szlaczkami na tej trasie, szczególnie chodzi mi o podjazd z rampami. Po deszczu będzie więcej chodzenia niż jazdy. Fajnie by było gdybyście wyprostowali niektóre zakręty :roll:
To miłego chodzenia.

Jak nie wiesz gdzie i z kim jeżdżę, to łaskawie zamilcz.
Mój rower to moja sprawa, jak coś Ci się nie podoba, to uderzaj prosto do mnie na priv zamiast prowokować do off-topowej dyskusji na forum.

Nie miałem w zamiarze obrazić Ciebie ani Twojego roweru. Jeśli moje słowa Cię poruszyły, to przepraszam. Może nie udolnie, ale chciałem tylko zachęcić do jutrzejszego startu.


Re: Mój Trek Fuel - patkos - 01-05-2010

Ok, już w porządku. Powodzenia jutro.