Forum Rowerowy Lublin
6.07. Lukoil na Jana Pawła, godz. 18.00 - Wersja do druku

+- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org)
+-- Dział: Lublin jeździ! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html)
+--- Dział: Rekreacyjnie i turystycznie (https://forum.rowerowylublin.org/forum-3.html)
+---- Dział: Wycieczki codzienne (https://forum.rowerowylublin.org/forum-6.html)
+---- Wątek: 6.07. Lukoil na Jana Pawła, godz. 18.00 (/thread-2000.html)

Strony: 1 2


6.07. Lukoil na Jana Pawła, godz. 18.00 - Wawerka - 06-07-2010

Jak w temacie, jadę do Wojciechowa przez Węglinek,powrót jakoś przez Lipniak pewnie, asfalt, lajciik
jak nikt się nie wpisze do 17.30 to nie zajeżdżam pod lukoila


Re: 6.07. Lukoil na Jana Pawła, godz. 18.00 - KermitOZ - 06-07-2010

Będę! Big Grin


Re: 6.07. Lukoil na Jana Pawła, godz. 18.00 - Harkonnen2 - 06-07-2010

Skoro lajcik to postaram się być. Ale kończę pracę o 17, więc mogę się nieco spóźnić. Jeśli jednak nie wyrobię się do 18.15, to nie czekajcie na mnie. No i jeśli się okaże, że jednak zacznę zdychać na trasie, to rezerwuję sobie prawo do wcześniejszego odbicia w kierunku Lublę :-P


Re: 6.07. Lukoil na Jana Pawła, godz. 18.00 - Ifson - 06-07-2010

Powiedz o której ma byc powrót.


Re: 6.07. Lukoil na Jana Pawła, godz. 18.00 - dzidex84 - 06-07-2010

Hej, ja bym się przyłączył pewnie, z tym, że przydałyby się jakieś szczegóły. Jaka mniej więcej długość trasy i o której powrót?
Pozdrowienia


Re: 6.07. Lukoil na Jana Pawła, godz. 18.00 - kicior - 06-07-2010

Jeśli Wojciechów i z powrotem to wyjdzie jakieś 50 km.


Re: 6.07. Lukoil na Jana Pawła, godz. 18.00 - Wawerka - 06-07-2010

dystans: pomiędzy 50 a 60
wrocić chcę przed zmrokiem, bo mi lampka padła Sad
najwyżej skrócimy trasę i nie dojedziemy do samego Wojciecha


Re: 6.07. Lukoil na Jana Pawła, godz. 18.00 - BADEVIL - 06-07-2010

Pojawię się :-> Magda najwyżej nakur... i będzie git :mrgreen:


Re: 6.07. Lukoil na Jana Pawła, godz. 18.00 - kamilmlody - 06-07-2010

To może i ja się pojawię.


Re: 6.07. Lukoil na Jana Pawła, godz. 18.00 - kicior - 06-07-2010

Jak nie będzie lało to i ja się zjawię.