Forum Rowerowy Lublin
Wouter Weylandt nie żyje... - Wersja do druku

+- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org)
+-- Dział: Imprezy rowerowe (https://forum.rowerowylublin.org/forum-68.html)
+--- Dział: Imprezy zawodowców - dyskusja (https://forum.rowerowylublin.org/forum-49.html)
+--- Wątek: Wouter Weylandt nie żyje... (/thread-3041.html)

Strony: 1 2


Wouter Weylandt nie żyje... - kieski - 09-05-2011

26-letni Wouter Weylandt zginął podczas poniedziałkowego, trzeciego etapu Giro d'Italia z Reggio Emilia do Rapello (173 km). Belg upadł podczas zjazdu z góry Bocco, 25 km przed metą. Był reanimowany, a potem w stanie ciężkim został przetransportowany do szpitala, ale nie udało się go uratować.
Dodam że kolarz był z grupy Leopard Trek
[*]


Re: Wouter Weylandt nie żyje... - matlublin1996 - 09-05-2011

[*] Szkoda go Cry . Kondolencje dla rodziny i znajomych. To chyba pierwszy od kilku lat śmiertelny wypadek na wyścigu Pro- tour :roll: .


Re: Wouter Weylandt nie żyje... - Michal - 09-05-2011

Miało to być najtrudniejsze i najbardziej pamiętne Giro w historii i tak się stało niestety..;/ A trzeba pamiętać , że nie był to trudny zjazd mało tego góry się jeszcze nie zaczęły!


Re: Wouter Weylandt nie żyje... - trupadur - 10-05-2011

ciekaw jestem czy jechał w kasku


Re: Wouter Weylandt nie żyje... - Zwirek - 10-05-2011

Jechał, przecież mają obowiązek.. :roll:


Re: Wouter Weylandt nie żyje... - wegoR - 10-05-2011

Przy takiej sile uderzenia nawet kask Ci nie pomoze ...


Re: Wouter Weylandt nie żyje... - Patryk - 10-05-2011

Ostatni taki wypadek był chyba 25 ? lat temu mówię o Giro . Dzisiaj w polsacie był ciekawy reportarz o tym wydarzeniu. Wypowiadał się w nim Sylwester Szmyd i powiedział mocne słowa. Kilka słow o niebezpieczeństwie na trasie i ich ignorowaniu przez organizatorów powiedziała również Maja Włoszczowska.


Re: Wouter Weylandt nie żyje... - Michal - 10-05-2011

On podobno uderzył ale twarzą, i na miejscu miał złamaną podstawę czaszki, więc jak by z tego wyszedł to i tak byłby w bardzo ciężkim stanie..


Re: Wouter Weylandt nie żyje... - wegoR - 10-05-2011

I już Leopard-Trek się wycofali. Według mnie jak najbardziej słuszna decyzja


Re: Wouter Weylandt nie żyje... - maYkel - 11-05-2011

Patryk napisał(a):Kilka słow o niebezpieczeństwie na trasie i ich ignorowaniu przez organizatorów powiedziała również Maja Włoszczowska.
Tyle, że to nie była niebezpieczna trasa ani niebezpieczny zjazd. W sumie chleb powszedni dla zawodowca. Jeśli ktoś zignorował niebezpieczeństwo to niestety akurat Wouter, bo ponoć obejrzał się za siebie tuż przed upadkiem. Przy 80 km/h można w tym czasie sporą drogę przebyć...