13 lipca 2011 17.30 Real - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Lublin jeździ! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html) +--- Dział: Sportowo (https://forum.rowerowylublin.org/forum-4.html) +---- Dział: Lajtowe treningi (https://forum.rowerowylublin.org/forum-51.html) +---- Wątek: 13 lipca 2011 17.30 Real (/thread-3507.html) |
Re: 13 lipca 2011 17.30 Real - Agony - 13-07-2011 Podziękował za ustawkę i za jazdę. Re: 13 lipca 2011 17.30 Real - 13kisiel13 - 13-07-2011 Nie ma problemu Re: 13 lipca 2011 17.30 Real - matlublin1996 - 14-07-2011 Wróciłem do Lublina. Rower już naprawiony i w koncu mam dostęp do komputera (wczoraj pisałem z telefonu, a więc... ;-) Zdjęcia: https://picasaweb.google.com/1147910991 ... P25wLiH8gE Wklejam też te trochę rozmazane (może ktoś ma jakiś specjalny program to coś z tym zrobi) PS: Sorry, że mało zdjęć ale rower mi się troszku wcześnie zepsuł i nie zdążyłem ich za dużo zrobić. Re: 13 lipca 2011 17.30 Real - Peke - 14-07-2011 robicie coś jutro? bo z chęcią bym się wybrał na mały trening Re: 13 lipca 2011 17.30 Real - Jakub.P - 14-07-2011 Peke ja chętnie bym zrobił, ale pauzuje na razie, kolano rozwalone Re: 13 lipca 2011 17.30 Real - Kamil - 14-07-2011 Mi pasuje w sobote;p Jakub, rób coś Re: 13 lipca 2011 17.30 Real - Jakub.P - 14-07-2011 po niedzieli coś wymyślę Re: 13 lipca 2011 17.30 Real - BromasS - 14-07-2011 Jak wjeżdżaliście do lasu od strony Annoboru było "miło"... Dobrze że ktoś w ostatniej chwili podniósł głowę i się minęliśmy (bardziej na prawo nie dało się zjechać), bo nie byłoby wesoło... :evil: Re: 13 lipca 2011 17.30 Real - MindEx - 15-07-2011 BromasS napisał(a):Jak wjeżdżaliście do lasu od strony Annoboru było "miło"... oj bo tak "znienacka" wyjechałeś z tego lasu (vide Twój profil, pole "skąd") ) sorry. wiem, że sytuacja mogła być poważna w skutkach. wyglądało to tak, jak by minięcie się było o milimetry. mało brakowało Re: 13 lipca 2011 17.30 Real - gello1 - 15-07-2011 BromasS, to byłem ja. Sorry chłopie ałe tak się zakręciłem, źe zamiast patrzeć przed siebie patrzyłem się w dół(liczyłem obroty korbą) a i predkość teź była spora. Niektórzy mogą potwierdzić |