niejednoznaczne oznaczenia na ściezce wzdłóż Andersa - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Trasy i szlaki rowerowe (https://forum.rowerowylublin.org/forum-70.html) +--- Dział: Lubelska infrastruktura rowerowa (https://forum.rowerowylublin.org/forum-35.html) +---- Dział: Zgłoś problem rowerowy (https://forum.rowerowylublin.org/forum-47.html) +---- Wątek: niejednoznaczne oznaczenia na ściezce wzdłóż Andersa (/thread-3575.html) Strony:
1
2
|
Re: niejednoznaczne oznaczenia na ściezce wzdłóż Andersa - kenubi - 01-08-2011 MindEx napisał(a):.. spada im średniaHmm, niektórym rowerzystom też Ja doszedłem do takiego (też mi niby odkrycie, nie?) wniosku: Polski kierowca nie potrafi hamować, on potrafi tylko chamować. Dzieje się to w każdym momencie jego jazdy szczególnie np.: - przed przejściem - na skrzyżowaniach równorzędnych - gdy chce zmienić pas ruchu a ma sąsiada, daje gazu/wyścigi zamiast banalnie ciut zwolnić - gdy trzeba ominąć, hamowanie jest dyshonorem Kierowca autobusu, z którym rozmawiałem (spokojnie, bo nabiera się doświadczenia , była bodaj niedziela) na końcowym Poligonowa o tym jak śmignął mnie na gazetę (przy pustej ulicy, jechałem parą ubezpieczając dziecko) tłumaczył się, że nie mógł inaczej bo tam jest taki dołek i by go wyrzuciło do rowu, lubi rowerzystów i że sam jeździ ..itd. zapomniał tylko o jednym banalnym rozwiązaniu. Wystarczyło zwolnić bo prędkość była tu przyczyną ale hamulec dla takiego kierowcy autobusu, jeżdżącego cały dzień, jest pewnie jak tortura. Re: niejednoznaczne oznaczenia na ściezce wzdłóż Andersa - mamut77 - 01-08-2011 A wiecie, co jest najlepsze (że pociągnę OT)? Że takiego tłuczka, co to musi gazować od świateł do świateł, całkiem często dogania się rowerem na następnym skrzyżowaniu po prostu zachowując swoje tempo. |