Zakupy w "Biedronce" a bieda i bezrobocie - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Hyde Park (https://forum.rowerowylublin.org/forum-71.html) +--- Dział: Dział o wszystkim, tylko nie o rowerach ;) (https://forum.rowerowylublin.org/forum-30.html) +--- Wątek: Zakupy w "Biedronce" a bieda i bezrobocie (/thread-6233.html) |
Re: Zakupy w "Biedronce" a bieda i bezrobocie - Jurek S - 26-06-2013 rob006 napisał(a):Jurek S napisał(a):A tak konkretnie to co miałeś na myśli Robercie?To że nie podałeś żadnych faktów czy konkretów - rzuciłeś ogólnik, który niby przeczy temu co ktoś mówi, ale z drugiej strony nie zawiera żadnej merytorycznej treści, więc nie ma nawet z czym dyskutować. No to teraz pięknie zamotałeś. Proszę napisać gdzie konkretnie rzuciłem ogólnik, który przeczy temu co ktoś mówi. rob006 napisał(a):Jurek S napisał(a):Tym nie mniej oponenci sprytnie omijają fakt zmniejszania się liczby tych sklepów, nawet jeżeli dynamika tego spadku jest mniejsza.Fakty są takie, że w ostatnim półroczu liczba sklepów wzrosła. No to chyba sam nie do końca doczytałeś artykuł, który mi podrzuciłeś. Jest szansa na to, że w tym roku będzie jeszcze lepiej. Jak twierdzą eksperci firmy doradczej CBRE, Polska jest w czołówce krajów, w których zamierzają się rozwijać międzynarodowe sieci handlowe. Najwięksi, którzy działają już w naszym kraju, deklarują dalszy wzrost. Przykładem jest Biedronka, która zapowiedziała wczoraj uruchomienie w tym roku kolejnych 290 nowych sklepów. Jakoś kryzys nie przeszkadza międzynarodowym sieciom. Argumenty, które podajesz wskazują jednak, że wchodzimy w dyskusję polityczną. Re: Zakupy w "Biedronce" a bieda i bezrobocie - bezpieka - 26-06-2013 rob006 napisał(a):Wiem że faktami fajnie się żongluje, i całkiem sprytnie ci to wychodzi ale zrzucanie całej odpowiedzialności za upadek sklepów na dyskonty, to chyba jeszcze większe przegięcie niż podawanie nieaktualnych danych statystycznych.Od początku tego wątku mowa jest o mechanizmie i nikt tu nie ukrywał że jest to jeden z wielu mechanizmów, które mają wpływ na poszerzanie się bezrobocia i biedy w Polsce. Ktoś kiedyś napisał "Jest małe kłamstwo, wielkie kłamstwo i statystyka" i jeszcze jeden przykład co do statystyki "Jeżeli mój sąsiad bije swoja żonę codziennie, a ja nie bije swojej nigdy to według statystyki bijemy swoje żony każdy co drugi dzień". rob006 napisał(a):ja tutaj mam problem z dyskontami i darmowymi warsztatami.Też potrafię wyrwać z kontekstu :-D Re: Zakupy w "Biedronce" a bieda i bezrobocie - rob006 - 26-06-2013 Jurek S napisał(a):No to teraz pięknie zamotałeś. Proszę napisać gdzie konkretnie rzuciłem ogólnik, który przeczy temu co ktoś mówi. Jurek S napisał(a):A po za tym nasi młodzi i nie tylko koledzy mijają się z rzeczywistoscią dotyczącą Unii kiedy i co wspomaga, a co ogranicza. I czy ograniczenia te wynikają z tego, że wspomaga. Jak chociażby w przypadku kwot mlecznych.No chyba że zarzucenie komuś "mijania się z rzeczywistością" to nie jest zaprzeczenie jego słowom. A artykuł przeczytałem, ale nie wiem co ma piernik do wiatraka. Nie wiem skąd wiesz, że kryzys nie przeszkadza międzynarodowym sieciom. Już ktoś podawał przykłady sieci, które się wycofały z Polski, a nawet na przykładzie Biedronki nie wiesz ile sklepów otworzyliby gdyby nie kryzys - może 600 zamiast 290? Faktem jest że w czasie kryzysu bardziej konkurencyjne przedsiębiorstwa mają łatwiej niż te mniej konkurencyjne, więc nie powinno być niespodzianką że Biedronka radzi sobie lepiej niż osiedlowe sklepiki. I nie sądzę aby dyskusja była bardziej polityczna niż sam wątek wpływu Biedronek na bezrobocie i biedę w Polsce. ;] bezpieka, a co ja wyrwałem z kontekstu? Re: Zakupy w "Biedronce" a bieda i bezrobocie - Jurek S - 26-06-2013 Robercie to już ostatni mój głos w tej sprawie :-) . Może użyłem skrótu myślowego,ale wydawało mi się, w dobie wujka google każdy sobie wygoogluje jeżeli nie wie o co chodzi z kwotami mlecznymi. A to był jeden z bardzo konkretnych przykładów na to, że unia robi ograniczenia nawet wtedy kiedy nie dokłada ani złotówki do przedsięwzięcia. A była o tym mowa we wcześniejszej dyskusji. Dobra, to i tak ważniejsza sprawa dla Was i moich synów niż dla mnie :-D A przykład z OFE pokazuje, że kiepską drogą idziemy. http://niezalezna.pl/42840-ofe-jest-naj ... mista-skok Ale to inny temat. Zobaczymy co Rafał zarzuci :-P Re: Zakupy w "Biedronce" a bieda i bezrobocie - rob006 - 26-06-2013 Jurek S napisał(a):A to był jeden z bardzo konkretnych przykładów na to, że unia robi ograniczenia nawet wtedy kiedy nie dokłada ani złotówki do przedsięwzięcia.Unia dokłada do rolnictwa całkiem sporo, zarówno jeśli chodzi o dopłaty i dofinansowania, jak i bzdurną biurokrację i ograniczenia. Ostatecznie rolnictwo to jest chyba dziedzina, w którą Unia miesza się najbardziej, dlatego wychodzi z tego cyrk na kółkach. Ale na pewno nie można powiedzieć, że nie dokłada do przemysłu mleczarskiego ani złotówki. Re: Zakupy w "Biedronce" a bieda i bezrobocie - bezpieka - 26-06-2013 rob006 napisał(a):bezpieka, a co ja wyrwałem z kontekstu?Masz charakterystyczny styl prowadzenia dyskusji. Nie wiem - twój własny czy wyuczony na podstawie debat telewizyjnych. Polega on na wyrwaniu z kontekstu pewnego fragmentu i skupieni się tylko na nim. Nie czuj się urażony, bo nie oto tu chodzi by Cię obrazić. Chodzi o to że ta dyskusja była po to, aby pokazać że niskie ceny w "Biedronce" mają drugie dno i nie jest to powód do radości. Wyrywanie fragmentów i skupianie się na nich prowadzi nieuchronnie do pyskówki. Chyba nie o to nam wszystkim chodzi. Nie rozwiążemy też tutaj problemu bezrobocia i biedy, gdyby udało nam się to zrobić powinniśmy natychmiast zasiąść na miejscu obecnego rządu. Natomiast poprzez taki styl prowadzenia dyskusji rozmydla się znaczenie pojęć. Z takiego stylu prowadzenia debat mamy około 4 milionów Polaków za granicą, upadek małych polskich przedsiębiorstw i sklepów. Bo jak jedni stawiali konkretne zarzuty, to ci drudzy odpowiadali że mają stare dane statystyczne i że jest dobrze i "ZIELONA WYSPA". I zaraz "usłyszę" że jestem Pisowcem, moherem i faszystą, chociaż ja nigdy Pis-u nie lubiłem i nie lubię. Za to lubię stawiać pytanie; "A DOBRO POLSKI??" i co "słyszę": "Kto to taki? Nie znam człowieka!!" podobno A.Kwaśniewski Re: Zakupy w "Biedronce" a bieda i bezrobocie - rob006 - 26-06-2013 No dobra, wszystko pięknie, tylko dalej nie napisałeś co takiego wyrwałem z kontekstu? Re: Zakupy w "Biedronce" a bieda i bezrobocie - bezpieka - 26-06-2013 OK prośby spełniamy - czasami :-) Powinieneś był zacytować jakoś tak: bezpieka napisał(a):: Wrzucenie "darmowej usługi" na przeciwko małemu rzemieślnikowi jest nieuczciwa szkodliwą konkurencją.i skomentować rob006 napisał(a):: "szkodliwa konkurencja" to oksymoron.przy takim cytowaniu wyszedł "oksymoron". Re: Zakupy w "Biedronce" a bieda i bezrobocie - rob006 - 26-06-2013 Ale ja wtedy nic nie cytowałem, nic nie wyrywałem z kontekstu, po prostu napisałem ci że nie uznaję czegoś takiego jak "szkodliwa konkurencja" (dopóki sobie ludzie szyb nie wybijają ;]) i żadne cytowania tu nie pomogą. Jeśli ktoś jest w stanie zaoferować to samo w niższej cenie i mu się to opłaca, to znaczy że jest dobry w tym co robi i takie postawy trzeba promować, a nie piętnować. Jak ktoś chce zrobić coś za darmo, to tym bardziej. Jeszcze jakieś przykłady wyrywania z kontekstu? Re: Zakupy w "Biedronce" a bieda i bezrobocie - paweł1000 - 26-06-2013 Moim zdaniem nie ma się więcej o co spierać, mimo że w 100% podzielam opinię Roberta, to jestem w stanie też zrozumieć kolegę Bezpieka, kolega nie chce dla nikogo źle wręcz przeciwnie, tak jak i my, tylko że każdy ma na to swoją taktykę i nikt nikogo raczej do swojej opinii nie przekona. Ważne aby każdy miał przeświadczenie że to co robi, robi zgodnie ze swoim sumieniem. Pozdrawiam kolegów Roberta i Bezpiekę i wszystkich biorących udział w dyskusji. |