21/22.06.2014 - 24h - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Lublin jeździ! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html) +--- Dział: Rekreacyjnie i turystycznie (https://forum.rowerowylublin.org/forum-3.html) +---- Dział: Wycieczki długodystansowe (https://forum.rowerowylublin.org/forum-63.html) +---- Wątek: 21/22.06.2014 - 24h (/thread-7245.html) |
Re: 21/22.06.2014 - 24h - holden - 02-06-2014 mariobiker napisał(a):Tylko komu usiąść na kole :mrgreen:Myślę że Norbi ma duży potencjał jeśli chodzi o rozpychanie powietrza :mrgreen: Re: 21/22.06.2014 - 24h - Mariobiker - 02-06-2014 holden napisał(a):Myślę że Norbi ma duży potencjał jeśli chodzi o rozpychanie powietrzaCiekawe co na to Norbi ;-) Re: 21/22.06.2014 - 24h - JuraS - 02-06-2014 mariobiker napisał(a):Kolega Noorbi ma bardzo duży potencjał jeśli chodzi o rozpychanie powietrza,ale jeśli już idzie na maksa to trzeba uważać na turbulencje i prądy zstępujące. :->holden napisał(a):Myślę że Norbi ma duży potencjał jeśli chodzi o rozpychanie powietrzaCiekawe co na to Norbi ;-) Re: 21/22.06.2014 - 24h - Mariobiker - 02-06-2014 JuraS napisał(a):ale jeśli już idzie na maksa to trzeba uważać na turbulencje i prądy zstępujące.Prawie jak na AIR SHOW ;-) Re: 21/22.06.2014 - 24h - mraugorzata - 02-06-2014 Ponieważ jestem przeciwniczką jakichkolwiek planów, to jak czytam Wasze wyliczenia robione z zegarkiem w ręku to mi na myśl przychodzi tylko jeden komentarz, który najpełniej wyraża ten obrazek ;-) Oczywiście trzymam kciuki ;-) Re: 21/22.06.2014 - 24h - Mariobiker - 02-06-2014 mraugorzata napisał(a):Ponieważ jestem przeciwniczką jakichkolwiek planówBez planu :?: JAK ŻYĆ ;-) Re: 21/22.06.2014 - 24h - damian.s - 02-06-2014 Mario - plany są dobre, ale improwizacja to też piękna rzecz :-) Odnoszę wrażenie że gdzieś umyka pierwotna idea tego wyjazdu, o której chyba jeszcze pamięta Juras, zauważył to też Bart i teraz Gośka. 400km to piękny cel, ale to miała być jazda 24h - czyli jedziemy ileś tam km, zmęczymy się to stajemy - na 5min, może 10min, a może 2h jeśli taka będzie potrzeba - tak ja to rozumiałem podczas pierwszych rozmów. Ok, przy takiej jeździe jakiś ogólny plan trzeba mieć, ale liczenie ilości i czasu przerw... trochę inaczej to sobie wyobrażałem. Mimo wszystko życzę powodzenia i jeśli czas pozwoli to postaram się Wam pokibicować na trasie w Radzyniu :-) Re: 21/22.06.2014 - 24h - mirqxx - 02-06-2014 mariobiker napisał(a):to ja już ostatni post o planach a potem milknęmraugorzata napisał(a):Ponieważ jestem przeciwniczką jakichkolwiek planówBez planu :?: JAK ŻYĆ ;-) mraugorzato w przypadku ustawki jedziemy XX km w YY kierunku jako post wpisuję "będę" i nie interesuje mnie mocno ile będzie km, w którą stronę, jaka nawierzchnia, ile czasu, etc. jadę bo będzie fajnie rowerem jeżdzę od 8 kwietnia tego roku, dla mnie 400km to "kosmos". wiem, że np. nie mam najmniejszych szans przejechać 400km z szybkością 24,2km/h, o których pisze holden i już na pewno na takim dystansie nie porwę się na jazdę 27-30km bo na takie szybkości to mogę sobie pozwolić gdy total dystans będzie 100km. damian.s jeżeli takie będą ustalenia, że jedziemy 24h i ile wyjdzie to wyjdzie, tempo dostosowujemy do najwolniejszego to ja też się piszę, byle jasno ustalić zasady bo jeżeli oczekiwaniem jest 400/24 jak w poście 1 a innych rozmów nie znam to ja po prostu chcę ustalić "plan gry" w jednym celu - podjecie decyzji o uczestnictwie. w przypadku oczekiwań w stylu średnia 24,2km/h i szarpanie 27-30 po to by potem stać na jakimś rynku 30 minut bo połowa ekipy się zatarła a potem zbliża się 24h więc trzeba ostatnie 100km przycisnąć bo plan musi być zrealizowany ja po prostu się nie piszę bo: 1) nie dam rady 2) nie chcę psuć komuś zabawy 3) nie chcę psuć sobie zabawy tyle ) Re: 21/22.06.2014 - 24h - JuraS - 02-06-2014 damian.s napisał(a):Odnoszę wrażenie że gdzieś umyka pierwotna idea tego wyjazdu, o której chyba jeszcze pamięta Juras, zauważył to też Bart i teraz Gośka. 400km to piękny cel, ale to miała być jazda 24h - czyli jedziemy ileś tam km, zmęczymy się to stajemy - na 5min, może 10min, a może 2h jeśli taka będzie potrzeba - tak ja to rozumiałem podczas pierwszych rozmów.Świetnie Damianq ,że to napisałeś ;-) .Ja wciąż pamiętam o tej idei i mam zamiar ją zrealizować :-> ,sam lub w większym gronie :-D .Czekam tylko na chętnych i wynik tej dyskusji :mrgreen: . Re: 21/22.06.2014 - 24h - Noorbi - 02-06-2014 JuraS napisał(a):Kolega Noorbi ma bardzo duży potencjał jeśli chodzi o rozpychanie powietrza,ale jeśli już idzie na maksa to trzeba uważać na turbulencje i prądy zstępujące. :->No masz. I zrobili ze mnie Jumbo Jeta. :evil: |