Forum Rowerowy Lublin
21/22.06.2014 - 24h - Wersja do druku

+- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org)
+-- Dział: Lublin jeździ! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html)
+--- Dział: Rekreacyjnie i turystycznie (https://forum.rowerowylublin.org/forum-3.html)
+---- Dział: Wycieczki długodystansowe (https://forum.rowerowylublin.org/forum-63.html)
+---- Wątek: 21/22.06.2014 - 24h (/thread-7245.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25


Re: 21/22.06.2014 - 24h - JuraS - 03-06-2014

Noorbi napisał(a):No masz. I zrobili ze mnie Jumbo Jeta.
Mam nadzieję Norbercie,że nie gniewasz się za ten niewinny żarcik,to z czystej sympatii do Ciebie ;-) .A wracając do meritum,to dlatego proponowałem dwie grupy,
grupę"400" i grupę lajt ,aby każdy chętny do jazdy 24 h mógł znależć coś dla siebie :-D .I aby nie zginęła idea wymyślona przez naszego kolegę Maniego_73,który zresztą się swoim pomysłem wcale nie interesuje :-P .


Re: 21/22.06.2014 - 24h - Mariobiker - 03-06-2014

JuraS napisał(a):A wracając do meritum,to dlatego proponowałem dwie grupy,
grupę"400" i grupę lajt ,aby każdy chętny do jazdy 24 h mógł znależć coś dla siebie
Myślę, że po 200 km każdy będzie wiedział do której grupy się podłączyć ;-)


Re: 21/22.06.2014 - 24h - holden - 03-06-2014

Tak przy okazji polecalbym Wam zrobienie sobie jakiejs nocnej setki aby oswoic sie z dlugotrwala jazda w nocy i przy okazji zweryfikowac swoje oswietlenie. Taki pomysl dal Grzesio przed naszym 400-450, w sumie wyszly dwie takie nocne ustawki po 100 i uwazam ze byla to dobra inwestycja na poczet maratonu.


Re: 21/22.06.2014 - 24h - Bart - 03-06-2014

Cieszę się że Damian też tak to widzi jak ja, jednak 1982 to najlepszy rocznik.

Koledzy moi mili,
inteligetnie zmieniliście idee wyjazdu, nastawiliście się na wynik, czym, wydaje mi się, zdegustowaliście większe, bądź mniejsze grono trzepaków.
Tak jak Damian napisał, to miała byc jazda 24h, bez licznika, tylko z zegarkiem, jeżeli Damian chciałby zatrzymać się na 30min w celu sfotografowania otaczającej nas przyrody, zatrzymalibyśmy się, jeżeli Gośka chciałaby pociapać truskawki, od przydrożnego, wiejskiego chłopa, a następnie chciałaby się zdrzemnąć 4-6h- ciapalibyśmy i spali razem z Goską, w sensie, no, wiecie, ten tego Bez podtekstów.

Jeżeli Jureczek dalej twierdzi, że to jest "24h Le Mans", to dlaczego tam na górze wciąz widnieje "400km/24h" Idea
Niech szosowe trzepaki wykorzystają idee 24h jazdy, do nabicia 400km, a "le Mans" jedzie swoim torem.
Nie na odwrót.

Także tego, bardzo nieładnie, boli mnie to, jak Cygana - elektryka wysokich napięć noszenie dykty cięzkiej za 3 złote na godzinę, ale trudno co zrobić.
Szerokości.


Re: 21/22.06.2014 - 24h - Noorbi - 03-06-2014

Bart napisał(a):jazda 24h, bez licznika, tylko z zegarkiem, jeżeli Damian chciałby zatrzymać się na 30min w celu sfotografowania otaczającej nas przyrody, zatrzymalibyśmy się, jeżeli Gośka chciałaby pociapać truskawki, od przydrożnego, wiejskiego chłopa, a następnie chciałaby się zdrzemnąć 4-6h- ciapalibyśmy i spali razem z Goską,
Dla mnie osobiście to kompletne spłaszczenie celu. A nawet jego nagięcie. Bart poczytaj co Ty piszesz. Dla przykładu to ja sobie wyjadę 2 km za blok położę na kocyku i wsiądę na rower po 23h i 50 min dojadę do domu to też zaliczę 24h na rowerze. Tak to przedstawiłeś. Idea 24H Le Mans jest jednak przejechanie jak najdłuższego odcinka w tym czasie.
Ja tu czegoś nie kumam... a może nie umiem czytać ze zrozumieniem. Założenie było przejechać 400km w 24h bez napinki. I rozumiem to tak, że jedziemy 400 z limitem h. Jeżeli nie wyrabiamy się w limicie to 24H i koniec. Na początku Mario określił wstępnie reguły. 2 dłuższe przerwy i kilkanaście krótkich. 230 min przerw i tyle. I jeszcze jedna drobna uwaga techniczna: 24H = wiecej godzin jazdy. Jak sobie wyobrażacie zakończenie jazdy po 24 h a nawet samą jazdę. Nie dajemy rady i jesteśmy na 330 km po 24h i co dalej. Confusedhock:


Re: 21/22.06.2014 - 24h - Jurek S - 03-06-2014

Dla mnie Bart trochę przerysowując chciał zaznaczyć pewien problem. Albo to jest wyjazd rekreacyjny, albo robimy wynik. Nie oszukujmy się 400km/24h to nie jest powszechnie rozumiana rekreacja. I w kwestii dystansu i jazdy bez chwilki na spanie. Oczywiście nie ma nic złego w idei 400km/24h ale nie naciągajcie tego pod wyjazd rekreacyjny. :-P


Re: 21/22.06.2014 - 24h - JuraS - 03-06-2014

mariobiker napisał(a):Myślę, że po 200 km każdy będzie wiedział do której grupy się podłączyć
To zdecydowanie musi być jasne już przed wyjazdem.Grupa "400" nie będzie mogła sobie pozwolić na czekanie :-> .Dla grupy "lajt " widzę spokojną rekreacyjną jazdę ,naprawdę ze średnią jazdy na 20 km/h,z przerwami kiedy będzie potrzeba,ale bez przesady ,3 godziny leżenia to może trochę za dużo :-P .Przy tym stylu jazdy realne może być 250-300km.Trasa jest poprowadzona tak,że to umożliwia.Pomysł Holdena z nocnym treningiem bardzo dobry ;-) .A zresztą na chwilę obecną zainteresowanie jest znikome,5 osób się tym interesuje więc mówienie o grupach jest mocno naciagane Undecided .


Re: 21/22.06.2014 - 24h - Bart - 03-06-2014

Noorbi napisał(a):Założenie było przejechać 400km w 24h bez napinki. I rozumiem to tak, że jedziemy 400 z limitem h. Jeżeli nie wyrabiamy się w limicie to 24H i koniec. Na początku Mario określił wstępnie reguły.

Kolego, nie,
pierwotne założenie, było jazdy 24h, bez limitu km, tak było, Jurek o tym wie, Mariusz o tym wie, ja wiem, o Manim nie wspomnę.
Historia z Goską, jak Jurek zauważył, jest historią mocno ubarwioną, nie wyczułeś.

Chyba że.............., ja pomyliłem wątki, a "24h Le Mans" to zupełnie inna para kaloszy.


Re: 21/22.06.2014 - 24h - JuraS - 03-06-2014

Bart napisał(a):pierwotne założenie, było jazdy 24h, bez limitu km, tak było, Jurek o tym wie, Mariusz o tym wie, ja wiem, o Manim nie wspomnę.
Bartek ma rację,tak było :-> .Poczekajmy jeszcze ,może kolega Mani raczy do nas przemówić :lol: .


Re: 21/22.06.2014 - 24h - JuraS - 03-06-2014

Stowarzyszony
Mariusz


Posty: 1638
Skąd: Niedrzwica Duża
Wysłany: 2013-10-13, 08:53


--------------------------------------------------------------------------------

mraugorzata napisał/a:
I przepraszam wszystkich, których przestraszyłam na tym jednym zakręcie. Ale takie fajne miejsce do poleżenia było

Proszę nie rób tego więcej
JuraS napisał/a:
Uchylę rąbka tajemnicy,będzie "Włóczęga Północy 2" z planem 200 km jednego dnia ,będzie 24 godzinna jazda w tempie Dream Teamu "Ile Przejedziemy ,Tyle Będzie" i będzie "Ławeczka 2" .

No, no ładne rzeczy się szykują
_________________