24.07.2015, godzina 18:30 - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Lublin jeździ! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html) +--- Dział: Sportowo (https://forum.rowerowylublin.org/forum-4.html) +---- Dział: Lajtowe treningi (https://forum.rowerowylublin.org/forum-51.html) +---- Wątek: 24.07.2015, godzina 18:30 (/thread-8415.html) |
Re: 24.07.2015, godzina 18:30 - maver - 24-07-2015 Również dzięki Wojtek :-) Re: 24.07.2015, godzina 18:30 - E-ness - 24-07-2015 Wojtek_S napisał(a):Nawet niezła Vśr wyszłaChyba dobrze, że mnie nie było bo jadąc ciągle ze średnią 31.2 km\h nie wiem czy po gdzieś po drodze nie wyzionąłbym ducha :-P Re: 24.07.2015, godzina 18:30 - Wojtek_S - 24-07-2015 E-ness napisał(a):Wojtek_S napisał(a):Nawet niezła Vśr wyszłaChyba dobrze, że mnie nie było bo jadąc ciągle ze średnią 31.2 km\h nie wiem czy po gdzieś po drodze nie wyzionąłbym ducha :-P Błażej, taka średnia bo Karol nie protestował. Zresztą zmiany bardzo fajnie wychodziły. Ja jestem za dynamiczną jazdą ale tak by wszystkim uczestnikom pasowało. Nie o to chodzi by jechało coraz mniej osób tylko coraz więcej. Może po wakacjach inni dołączą w piątki i utworzy się fajny peleton. Taką mam nadzieję. Tymczasem liczę na Ciebie za tydzień. Zapodaj jakąś traskę i wio Ok? Re: 24.07.2015, godzina 18:30 - E-ness - 24-07-2015 Wojtek_S napisał(a):Tymczasem liczę na Ciebie za tydzień. Zapodaj jakąś traskę i wio Ok?Ok. I tak dziś sobie nadrobiłem spotkanie i się potłukłem :-) Re: 24.07.2015, godzina 18:30 - Wojtek_S - 24-07-2015 E-ness napisał(a):Ok. I tak dziś sobie nadrobiłem spotkanie i się potłukłem :-) Ale w gipsie nie jesteś? Re: 24.07.2015, godzina 18:30 - E-ness - 24-07-2015 Wojtek_S napisał(a):Ale w gipsie nie jesteś?Nie, pościerałem łokcie, kolana i prawe udo. Najważniejsze, że rower cały, znaczy prawie, owijka z boku rozdarła się :-( Re: 24.07.2015, godzina 18:30 - Wojtek_S - 24-07-2015 E-ness napisał(a):Nie, pościerałem łokcie, kolana i prawe udo. Najważniejsze, że rower cały, znaczy prawie, owijka z boku rozdarła się :-( Znam ten ból. Znaczy ciało nie ważne, tylko od razu co się rowerowi stało. Ten mój 29-er, który widziałeś zaliczył ze mną glebę w lutym tego roku. Może po 2 tygodniach od jego złożenia. Wszystko nowiutkie, lśniące a tu bam - na środku Leszczyńskiego. Blisko zera było i lekka mgła. Wystarczyło. Rower uciekł spodemnie dosłownie. Kij z tym, że kaskiem przywaliłem w krawężnik (gdyby nie kask nie wiem co by było dalej), kij z tym, że rękawice, spodnie, kurtka i bluza podarte. Kij z tym, że łokieć zdarty i udo przy dupie krwawi... ...RAMA PORYSOWANA, PRZERZUTKA OBTARTA, ROGI OBTARTE - to była tragedia Re: 24.07.2015, godzina 18:30 - Danielw78 - 24-07-2015 E-ness napisał(a):Wojtek_S napisał(a):Ale w gipsie nie jesteś?Nie, pościerałem łokcie, kolana i prawe udo. Najważniejsze, że rower cały, znaczy prawie, owijka z boku rozdarła się :-( To dlatego że nie pojechałeś na ustawkę :-) Re: 24.07.2015, godzina 18:30 - majkel422 - 24-07-2015 Ładnie polecieliście trzeba powiedzieć :-) Re: 24.07.2015, godzina 18:30 - Calme - 24-07-2015 O taką średnią pocisnęliście na 29er ? Nie mam pytań Dobrze, że się nie wybrałem choć przez moment miałem taki zamiar |