[opony] jakie na błoto ? - Wersja do druku +- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org) +-- Dział: Sprzęt (https://forum.rowerowylublin.org/forum-69.html) +--- Dział: Kupno, naprawa i konserwacja (https://forum.rowerowylublin.org/forum-18.html) +---- Dział: Opisy, recenzje i porady przy kupnie (https://forum.rowerowylublin.org/forum-21.html) +---- Wątek: [opony] jakie na błoto ? (/thread-863.html) Strony:
1
2
|
[opony] jakie na błoto ? - szymek_sq - 14-10-2009 Myślę o zakupie opon na błotniste warunki może polecicie model z którym mieliście pozytywne doznania :d. . Cena - najlepiej mała ale jak się droższe spodobają to pewnie zastaną zakupione Waga - bez znaczenia Rozmiar - 26" Re: [opony] jakie na błoto ? - Jurek S - 14-10-2009 Oglądałeś zdjęcia z wyprawy gościa przez Australię? Miał tam fajne oponki 26 x 4" :mrgreen: http://www.wildworks.co.nz/csr/equipment_pl.php Re: [opony] jakie na błoto ? - mamut77 - 14-10-2009 Najlepiej chyba wybrać jakieś niezbyt szerokie, z niezbyt gęstym ale za to wysokim bieżnikiem. Wystarczy chyba pójść do pierwszego z brzegu sklepu rowerowego i zobaczyć, co tam mają. Używałem takich, kupionych za jakieś śmieszne pieniądze jeszcze na początku wakacji. W zimie, na podobnym czymś jak to co mamy za oknami, sprawdzały się bardzo dobrze. Re: [opony] jakie na błoto ? - szymek_sq - 16-10-2009 hyhy 26 x 4" całkiem fajne ale nowy rower trzeba by złożyć :d Re: [opony] jakie na błoto ? - szymek_sq - 21-12-2009 mój wybór padł na schwalbe space http://tnij.org/schwalbe_space plusy: + wyposażone są we wkładkę antyprzebiciową + szerokość 2.35 [do tej pory żadne błoto mnie nie zatrzymało -pomijając przypadki zablokowania hamulców] + dźwięk jaki wydają na asfalcie + plus 10 do agresywnego wyglądu roweru minusy - opony są naprawdę szerokie i był problem z ocieraniem opony z tyłu o ramę [jedna z opon jest lekko odkształcona] i nie mieściła się z tyłu [na szczęście druga jest ok i po zamianie jakoś się mieści - dosłownie po milimetrze szczeliny. Przednia przerzutka musiała zostać przestawiona - ocierała o oponę :d - szybko się zużywają na asfalcie [jako że staram się omijać ubite drogi nie stanowi to dla mnie większego problemu] - waga [akurat opony na których jeździłem i będę jeszcze jeździł to schwalbe marathon xr i wersji zwijanej też prawie kilogram ważą, wiec nie ma to aż takiego znaczenia dla mnie] Re: [opony] jakie na błoto ? - marecky - 21-12-2009 ja wybrałem NOKIAN GAZZALODDI 2.3, coś jak TO Na bikeworld.pl znajduje się recenzja tych opon, tylko nieco węższych RECENZJA Re: [opony] jakie na błoto ? - kuczy - 24-12-2009 Ludzie, wy chyba oszaleliście, żeby w takich szerokich oponach ładować się na błoto :-P Re: [opony] jakie na błoto ? - anodamian - 24-12-2009 Po błotnistej skandii w Nałęczowie coś takiego ludzie chwalili http://stacjarower.com.pl/opona-maxxis- ... f5a62af76b Re: [opony] jakie na błoto ? - marcin0604 - 24-12-2009 anodamian napisał(a):Po błotnistej skandii w Nałęczowie coś takiego ludzie chwalili http://stacjarower.com.pl/opona-maxxis- ... f5a62af76b Jeżeli ta meduza od maxxisa ma faktycznie 1.55 grubości kapcia (czego po fotce ocenic jednoznacznie sie nie da) to ona już mi się bardzo bardzo podoba. Klocek jak do motocrossu i maleńka szerokośc. Takie ogumienie MUSI wyprowadzic rower z każdej syfiastej akcji. Chcialbym to zobaczyc całkiem live. Re: [opony] jakie na błoto ? - kuczy - 25-12-2009 Da się ocenić - powiększ zdjęcie i porównaj szerokość balona do szerokości obręczy :-) Gumy same w sobie nie wyprowadzą roweru z każdej sytuacji, ale na pewno mniej ślizgania się / zapychania błockiem w widełkach ramy :-D i komplet waży tyle co jedna taka 2.3" :-P Edit: Wybacz Szymek za nieścisłość, jakiś mi skrót myślowy wyszedł :-P |