Forum Rowerowy Lublin
Forma i idea - pomysły dot. MK - Wersja do druku

+- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org)
+-- Dział: Lublin jeździ! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html)
+--- Dział: Po mieście (https://forum.rowerowylublin.org/forum-11.html)
+---- Dział: Masa krytyczna (https://forum.rowerowylublin.org/forum-12.html)
+---- Wątek: Forma i idea - pomysły dot. MK (/thread-93.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44


Re: Forma i idea - pomysły dot. MK - Aleksander W - 14-08-2014

maYkel napisał(a):
Aleksander W napisał(a):No i całe szczęście że Polacy po 1795 i 1939 i 1945 roku mieli inne nastawienie.

Bardziej dętej analogii już nie mogłeś wymyślić?

Analogia jak najbardziej trafna.

Cytat:Napisz mi zatem proszę w jaki sposób i na co konkretnie wpłynęło blokowanie miasta w postaci MK w mieście Lublinie. Jak to się przełożyło na bezpieczeństwo rowerzystów i infrastrukturę? I chodzi mi o bezpośredni wpływ, a nie naciągane "zwrócenie uwagi na ruch rowerowy w mieście".

Na nic nie wpłynęło, bo trudno żeby 50 osób jadących dla jechania sobie mogło na coś wpłynąć.


mamut77 napisał(a):
Jurek S napisał(a):Czy to ma jakieś naukowe podstawy?
Żadnej nauki, tylko moje wrażenia plus chałupnicza analiza dostępnych danych :mrgreen: :-P.
Chodzi o to, że mam wrażenie, że jak zaczniemy blokować za bardzo te ulice, to efektem może być wzrost niechęci - że tak powiem - ludu (bo lud wozi zadki samochodami i toleruje tylko te zawalidrogi, które też mają cztery koła i jeden silnik - bo jak wiadomo te na dwóch kołach i bez silnika to gorzej niż zepsuty tir w poprzek drogi). To niejasne i subiektywne wrażenie wynika z danych i informacji dostępnych w Internecie, a dotyczących miast, w który te MK są dużo większe :-P .

Ułożenie trasy jest kluczem żeby masa mogła być duża a jednocześnie jak najmniej uciążliwa dla otoczenia. To że masa ze Świdnikiem przyblokowała na dłużej Mełgiewską i DMM wynikało z tego że jakoś musieliśmy na SSE dojechać a innej drogi nie było.


Re: Forma i idea - pomysły dot. MK - maYkel - 14-08-2014

Aleksander W napisał(a):
maYkel napisał(a):
Aleksander W napisał(a):No i całe szczęście że Polacy po 1795 i 1939 i 1945 roku mieli inne nastawienie.
Bardziej dętej analogii już nie mogłeś wymyślić?
Analogia jak najbardziej trafna.

Twój aktywizm rowerowy, który zresztą w pewnym zakresie podziwiam, zamienia się w groteskową megalomanię...

Aleksander W napisał(a):
Cytat:Napisz mi zatem proszę w jaki sposób i na co konkretnie wpłynęło blokowanie miasta w postaci MK(...)
Na nic nie wpłynęło, bo trudno żeby 50 osób jadących dla jechania sobie mogło na coś wpłynąć.

To skąd pomysł że 300 osób jadąch dla jechania (i blokowania pasa) wpłynie na cokolwiek?


Re: Forma i idea - pomysły dot. MK - Jurek S - 14-08-2014

maYkel napisał(a):(...)
Twój aktywizm rowerowy, który zresztą w pewnym zakresie podziwiam, zamienia się w groteskową megalomanię...
(...)

maYkel zapewniam Cię, że nie ma to nic wspólnego ani z megalomanią, ani tym bardziej groteskową. Miałem okazję byc na spotkaniach Olka z władzami w sprawach rowerowych. To naprawdę działanie w interesie szeroko rozumianego ruchu rowerowego w Lublinie. Ale żeby to wiedzieć to trzeba chcieć ruszyć siedzenie. Tak jak ruszyli siedzenie ci, do których nawiązywał Olek, a Ty nazwałeś to dętą analogią. A jutro święto jednego z pokoleń, któremu coś się chciało. Dlaczego by nie zrobić MK upamiętniającej jedno z takich wydarzeń.


Re: Forma i idea - pomysły dot. MK - KermitOZ - 14-08-2014

Jurek S napisał(a):Dlaczego by nie zrobić MK upamiętniającej jedno z takich wydarzeń.
To nie będzie już Masa, tylko Rajd, którego nazywanie Masą będzie nadużyciem. I proszę o zrozumienie tego, co mam na myśli: nie mówię, że taki rajd będzie zły, każdy sobie może organizować taki na jaki ma ochotę, ale to już nie będzie Masa. To jest fakt i tyle w temacie Smile


Re: Forma i idea - pomysły dot. MK - makary - 14-08-2014

Cytat:Dlaczego by nie zrobić MK upamiętniającej jedno z takich wydarzeń.
Jurku czekam na propozycje. żeczywiście jutrzejszy dzień dla Miasta Lublina jest dosć ważny. należało by to jakoś uczcić Smile


Re: Forma i idea - pomysły dot. MK - PrażonyRabarbar - 14-08-2014

Aleksander W napisał(a):Ustrój państwa gwarantuje obywatelowi prawo do zgromadzeń publicznych i swobodę wypowiedzi, a także bezpłatne zabezpieczenie takich zgromadzeń siłami policyjnymi. To nas odróżnia od takiej Białorusi czy Rosji, więc doceń tą możliwość i zacznij z niej korzystać.

Bardzo podoba mi się to zdanie. Tak samo bezpłatne jak darmowy podręcznik dla pierwszoklasistów i przejazd A1.
Swobodę wypowiedzi to my już słyszeliśmy, ale na taśmach.
Proszę Cię, nie rób z naszego kraju zielonej wyspy ;-)

A co do MK na legalu. Może niech powstaną 2 osobne tematy odnoście MK. Pierwszy temat z masą na legu proponowany przez Olka, drugi wątek z MK w dotychczasowej formie. Niech ludzie zadecydują jaka forma im odpowiada :-P Ja chętnie pojadę bez eskorty służb mundurowych.

Aleksander W napisał(a):W tym miejscu pojawia się pytanie, czy Lublin wzorem wielu innych miast powinien przejść do takiej właśnie formuły, czy pozostać przy wcześniejszej.

A w jakich to miastach jest taka forma MK?

Może niech LBN będzie wzorem tradycyjnej MK?

Cytat:Ciekawe podejście, zważywszy że jesteś prezesem największej w Lublinie organizacji rowerowej, która w § 9 Statutu ma wypisanych aż 17 punktów dotyczących realizacji celów Stowarzyszenia RL.

Wszystkie 17pkt jest realizowane w 100%, a jak nie to w 99%.
Olek nie wiem jak w PR, ale nikt nikomu nie płaci i nikt nie zarabia w RL za poświęcony czas i energię za organizowanie różnych rzeczy przez stowarzyszenie.
Po co więc te rozliczenie?


Re: Forma i idea - pomysły dot. MK - MindEx - 15-08-2014

PrażonyRabarbar napisał(a):
Aleksander W napisał(a):Ustrój państwa gwarantuje obywatelowi prawo do zgromadzeń publicznych i swobodę wypowiedzi, a także bezpłatne zabezpieczenie takich zgromadzeń siłami policyjnymi. To nas odróżnia od takiej Białorusi czy Rosji, więc doceń tą możliwość i zacznij z niej korzystać.

Bardzo podoba mi się to zdanie. Tak samo bezpłatne jak darmowy podręcznik dla pierwszoklasistów i przejazd A1.
Swobodę wypowiedzi to my już słyszeliśmy, ale na taśmach.
Proszę Cię, nie rób z naszego kraju zielonej wyspy ;-)

co do słów Olka - na Białorusi widziałem zgromadzenia na rowerach, które zabezpieczała milicja i za co rowerzyści nic nie płacili. pod tym względem wcale nie jest tam tak źle. a może nawet czasem bywa lepiej niż w Polsce. także... tego Wink

natomiast co do komentarza Sylwka - zabezpieczenie zgromadzenia przez Policję jest bezpłatne - dla jego uczestników. płacimy podatki, a ustrój jest taki, że Policja ma w zakresie swoich obowiązków m. in. tego typu zadania. skoro płacę za to w podatkach, to mogę sobie raz na jakiś czas z tego skorzystać, szczególnie, że korzystają geje i lesbijki, skinhedzi i inni. jeśli komuś się nie podoba ustrój, partia rządząca, czy bezpłatne podręczniki, to zawsze może to zmienić. można odpowiednio głosować, namawiać do tego znajomych, założyć własną partię itd. droga wolna.

co do zalegalizowanej Masy Krytycznej - było spoko, ale muszę się zgodzić z maYkelem i KermitOZem, że to jednak "nie to", co "normalna", oddolna MK. do tego, jeśli hasłem MK jest "my jesteśmy ruchem", to uważam, że nie powinno się jej legalizować. zawsze powtarzam, że w razie zatrzymania przez Policję w czasie MK mówiłbym, że to nie jest żadne "zgromadzenie" ani nic takiego. Ot, po prostu, kilkudziesięciu rowerzystów akurat w tym samym czasie jedzie tą samą trasą, bo ma taką potrzebę. Jak codziennie tysiące samochodów jeżdżą właśnie tak, blokując przy tym miasto, nikt ich o nic nie oskarża i nie robi problemów. więc jak raz na miesiąc robi się "korek rowerowy", to również problemu być nie powinno Wink

zalegalizowanie MK zmieni IMO tylko tyle, że będzie można "legalnie" ją reklamować wcześniej i to może zwiększy frekwencję. no a jeśli ją zwiększy, to może faktycznie będzie ona bardziej "zauważana". choć pewnie szybko ludzie i media się do tego przyzwyczają i po 2 - 3 miesiącach nikt o MK nie napisze ani nie wspomni w TV. dlatego chyba lepiej zostawić lubelską MK taką, jaką jest, a legalizować i pompować do wielkich rozmiarów tylko raz na jakiś czas - powiedzmy parę miesięcy - jeśli będzie jakaś konkretna potrzeba zamanifestowania czegoś lub zawalczenia o coś.

na koniec jeszcze zgodzę się tylko z tym, że MK to nie jest "koleżeńska przejażdżka, żeby pogadać", ale zgromadzenie rowerzystów, które ma coś manifestować. tak było w pierwszych założeniach, kiedy MK rodziła się w USA i tak zostało. na pogawędkę to sobie można pojechać nad Zalew (choć oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by gadać na MK)


Re: Forma i idea - pomysły dot. MK - KermitOZ - 15-08-2014

MindEx napisał(a):jeśli komuś się nie podoba ustrój, partia rządząca, czy bezpłatne podręczniki, to zawsze może to zmienić. można odpowiednio głosować, namawiać do tego znajomych, założyć własną partię itd. droga wolna.
Serio wierzysz w to, co piszesz? Big Grin
MindEx napisał(a):MK to nie jest "koleżeńska przejażdżka, żeby pogadać", ale zgromadzenie rowerzystów, które ma coś manifestować
Nom, zgromadzenie rowerzystów, które jest okazją do wspólnego przejechania się i pogadania Wink Ale z ludzi, którzy na lubelską MK przyjeżdżają to nie wiem czy nawet połowa chce coś manifestować, zaryzykuję stwierdzenie, że nie Wink A jeśli MK rozreklamujemy to czy osoby, które przyjadą będą chciały coś manifestować? Sądzę, ze też nie, większość przyjedzie pewnie z ciekawości. Manifestować to będą chciały osoby, które taką MK chcą zalegalizować, ale ja (i sądzę, że także wiele innych osób) nie będę chciał być elementem czyjejś manifestacji. Także tego Wink


Re: Forma i idea - pomysły dot. MK - PrażonyRabarbar - 15-08-2014

MindEx napisał(a):co do słów Olka - na Białorusi widziałem zgromadzenia na rowerach, które zabezpieczała milicja i za co rowerzyści nic nie płacili. pod tym względem wcale nie jest tam tak źle. a może nawet czasem bywa lepiej niż w Polsce. także... tego Wink

He, he, a może pilnowali co by nie wznosić okrzyków i transparentów w stylu "Wolna Białoruś", "Precz z Łukaszenką".

MindEx napisał(a):natomiast co do komentarza Sylwka - zabezpieczenie zgromadzenia przez Policję jest bezpłatne - dla jego uczestników. płacimy podatki, a ustrój jest taki, że Policja ma w zakresie swoich obowiązków m. in. tego typu zadania. skoro płacę za to w podatkach, to mogę sobie raz na jakiś czas z tego skorzystać, szczególnie, że korzystają geje i lesbijki, skinhedzi i inni. jeśli komuś się nie podoba ustrój, partia rządząca, czy bezpłatne podręczniki, to zawsze może to zmienić. można odpowiednio głosować, namawiać do tego znajomych, założyć własną partię itd. droga wolna.

To może się zdecyduj, bezpłatne czy płatne.

KermitOZ napisał(a):Ale z ludzi, którzy na lubelską MK przyjeżdżają to nie wiem czy nawet połowa chce coś manifestować, zaryzykuję stwierdzenie, że nie Wink A jeśli MK rozreklamujemy to czy osoby, które przyjadą będą chciały coś manifestować? Sądzę, ze też nie, większość przyjedzie pewnie z ciekawości. Manifestować to będą chciały osoby, które taką MK chcą zalegalizować, ale ja (i sądzę, że także wiele innych osób) nie będę chciał być elementem czyjejś manifestacji. Także tego Wink

I niech tak zostanie, jestem przeciwny podczepianiu się różnych środowisk pod MK, czy to z prawej czy lewej strony. Zaryzykuje nawet stwierdzenie, że takie podczepianie się pod masę to pójście na łatwiznę tych co chcą coś ugrać, zrobić jakiś deal :-P


Re: Forma i idea - pomysły dot. MK - Jurek S - 15-08-2014

W końcu i o to też strajkowałem w 1980 roku, żeby ktoś mógł powiedzieć, że chcę się tylko dobrze bawić i nic więcej. Undecided Wszak chodzi o wolność wyboru.