+- Forum Rowerowy Lublin (https://forum.rowerowylublin.org)
+-- Dział: Lublin jeździ! (https://forum.rowerowylublin.org/forum-67.html)
+--- Dział: Po mieście (https://forum.rowerowylublin.org/forum-11.html)
+---- Dział: Masa krytyczna (https://forum.rowerowylublin.org/forum-12.html)
+---- Wątek: Forma i idea - pomysły dot. MK (/thread-93.html)
Re: Forma i idea - pomysły dot. MK - darist - 06-03-2016
Ja osobiście nie jestem za "tematyczną" MK.
Zarówno ze względu na samą ideę Masy Krytycznej ale i z innego powodu.
Wolałbym aby dotychczasowe tematy były imprezami organizowanymi przez Stowarzyszenie RL a nie podpinaniem się pod nieformalny ruch społeczny.
Po prostu więcej imprez organizowanych oficjalnie przez RL :-D
Odnośnie proponowanej "Wielkanocnej Masy Krytycznej"... bo rozumiem, że taka decyzja już zapadła?
Ze zrozumieniem przyjmuję wszelkie argumenty.
Tylko, że w ten sposób didżeje zaczną organizować wielkanocną dyskotekę, wędkarze wielkanocne wędkowanie a prostytutki wielkanocne d..y dawanie.
Co to ma wspólnego ze Świętami Wielkanocnymi?
Tym bardziej, że każdy (nawet ateista) doskonale wie jak bardzo specyficznym dniem dla tych świąt jest Wielki Piątek (a w ten własnie dzień wypada MK).
I co?
Jajko na kierownicę i przejazd przez skrzyżowania do kurnika?
Tylko, że nie od skrzyżowań wzięła się nazwa Drogi Krzyżowej.
Nie potrzeba nam islamistów bo sami doprowadzimy do tego, że za ileś lat będzie święto kury.
Między innymi dlatego jestem za Wiosenną Masą Krytyczną z promocją Roweru Miejskiego.
Ale jeśli większość osób zaangażowanych chce aby była Wielkanocna, to z pełną konsekwencją tej nazwy i pełnym szacunkiem do tego, co oznacza.
Zapytajcie Jurka (Jurek S) czy jest jeszcze szansa aby zaangażować księdza i zorganizować Rowerową Drogę Krzyżową. Nie przypominam sobie aby coś takiego było organizowane albo o tym nie wiedziałem.
Ogłaszając to we wszystkich parafiach mogłoby się okazać, że byłaby to rekordowa Masa Krytyczna (bo niektórym z wypowiedzi zależało na frekwencji).
Wtedy faktycznie byłaby to Wielkanocna Masa Krytyczna.
Re: Forma i idea - pomysły dot. MK - damian.s - 06-03-2016
Jeśli mogę coś wtrącic od siebie - a wydaje mi się że w tym wątku moge, chociaż na Masie byłem raz w życiu - zwyczajnie nie odpowiada mi forma jazdy w grupie w miejskim ruchu - co nie oznacza że nie identyfikuje się z założeniami Masy - pokazanie rowerzystów na mieście, my jesteśmy ruchem itp. Ale wydaje mi się że Masa sama w sobie ma już jakąś ideę i dorabianie do tego dodatkowych tematów jest zbyteczne. Ok - na masę trolejbusowa może bym się skusił, ale to w oderwaniu od całej idei Masy, a zwyczajnie ze zwykłej inżynierkiej ciekawości świata - a w Masie nie o to chodzi moim zdaniem. Co do mas tematycznych i promocji to moje zdanie jest takie, że to mogą być tymczasowe środki do wyrobienia odruchów u rowerzystów którym odpowiada idea Masy - na zasadzie psa Pawłowa - słyszę hasło Masa i stawiam się w wiadomym czasie i miejscu - bez pytania o to miejsce, czas, tematykę itp. Natomiast jeśli chodzi o sprawdzenie skuteczności mas tematycznych to jest na to prosty sposób - w miesiącach wiosenno letnich robimy 2-3 masy tematyczne z promocja i tematem , a potem 2-3 masy bez żadnego tematu a tylko z promocja na fb, ulotkach itp, i porównujemy frekwencję. Tyle ode mnie, przepraszam za ten słowotok bez akapitow, ale pisałem z telefonu i w związku z tym mam ograniczone możliwości edycji tekstu.
Re: Forma i idea - pomysły dot. MK - Mariobiker - 07-03-2016
qavtan napisał(a):Nie jestem stałym bywalcem Masy, ale nie podoba mi się zagarnianie tego wydarzenia dla konkretnych grup zainteresowania.Wydaje mi się, że prawdziwi sympatycy jazdy na rowerze będą przyjeżdżać na MK niezależnie od tego czy będą to masy tematyczne czy nie. Dla mnie jest to okazja na spotkanie się z ludźmi "pozytywnie zakręconymi" i tyle.
A to, że Ty nie obchodzisz takich czy innych świąt to Twoja prywatna sprawa, jednak przytłaczająca większość je obchodzi.
Porównał bym to do jazdy na rowerze; 99% używa roweru do przemieszczania się z punktu A do punktu B w tempie rekreacyjnym lub sportowym. A Ty bawisz się w bike polo co jest tak samo popularne w naszym mieście jak jazda na monocyklu ;-)
Re: Forma i idea - pomysły dot. MK - KermitOZ - 07-03-2016
mariobiker napisał(a):Wydaje mi się, że prawdziwi sympatycy jazdy na rowerze będą przyjeżdżać na MK niezależnie od tego czy będą to masy tematyczne czy nie. Dla mnie jest to okazja na spotkanie się z ludźmi "pozytywnie zakręconymi" i tyle.Dla mnie też i nieważne czy są za PiSem, PO czy w ogóle mają to w d... . Nieważne dopóki tego nie wiem lub dopóki na tej masie nie wywieszają transparentów za albo przeciw. Tematyczne Masy to często okazja do wywieszania tych transparentów. Po co, skoro ustaliliśmy, że MK to "okazja do spotkania z ludźmi i tyle"?
Re: Forma i idea - pomysły dot. MK - Ex Driver - 07-03-2016
Właśnie chciałem to napisać --- okazja do pojeżdżenia z przyjaciółmi jest najważniejsza.
Re: Forma i idea - pomysły dot. MK - mariox - 07-03-2016
Ale Masa to nie jest tylko impreza dla przyjaciół. Kiedyś na masy przyjeżdżało po 150 osób, teraz podupadło. Tematyczność i lepsza informacja trochę nakręciły frekwencję, co bedzie dalej, to się zobaczy.
Re: Forma i idea - pomysły dot. MK - KermitOZ - 07-03-2016
mariox napisał(a):Kiedyś na masy przyjeżdżało po 150 osób, teraz podupadło.Bez mas tematycznych. I jestem święcie przekonany, że może przyjeżdżać 3x tyle, albo nawet więcej, kwestia reklamy, a nie tematu.
Re: Forma i idea - pomysły dot. MK - katka - 07-03-2016
Moim zdaniem Masa podupadła, bo infrastruktura rowerowa znacznie się poprawiła w Lublinie. Ludzie mają gdzie i na czym jeździć. Główne założenia Masy zostały spełnione w znacznym stopniu w naszym mieście. Jesteśmy ruchem i ogólnie przestaliśmy być lekceważeni, więc ludzie odpuszczają piątki i po prostu są ruchem. Zobaczcie co zrobił LRM. Powiększenie ilości stacji i rowerów w tym roku. I statystyki też są fajne, bo ludzie po prostu jeżdżą. Nie ma co narzekać i o :mrgreen:
Re: Forma i idea - pomysły dot. MK - darist - 07-03-2016
mariobiker napisał(a):A to, że Ty nie obchodzisz takich czy innych świąt to Twoja prywatna sprawa, jednak przytłaczająca większość je obchodzi.
Mariusz napisał to do qavtana ale ja na przykład pisałem właśnie jako osoba obchodząca święta.
Wiem, że post był długi ale wyraźnie chyba wytłumaczyłem dlaczego jestem przeciwny wybranemu tematowi na marcową MK z ewentualnym wyborem gdyby jednak ktoś chciał tego dnia świętować.
Re: Forma i idea - pomysły dot. MK - KermitOZ - 07-03-2016
katka napisał(a):Moim zdaniem Masa podupadła, bo infrastruktura rowerowa znacznie się poprawiła w Lublinie.Nic bardziej mylnego. Ja będę się upierał, że MK podupadła przez brak reklamy. Tak było też kiedyś, jak zaczynałem jeździć na MK w połowie 2007 roku to było do 15 osób, 30 to już był ogromny tłok. Jak w 2009 ruszył RL i w wyniku tego zaczęło działać forum, na którym o wiele łatwiej było skrzyknąć ludzi, a przy tym ruszyła promocja MK to po kilku miesiącach (wrzesień) było już ok 150 osób, a regularnie przez kilka lat przyjeżdżało 50-100 osób (150 było 2-3x).
Co do infry, bo właściwie to w tym temacie to bardziej chciałem się wypowiedzieć to uważam, że jest ona w stanie katastrofalnym. I jej pseudo-namiastki nie mogą nam tego stanu zaciemnić tak jak to chcą urzędnicy. Budowanie DDR w odcinkach kilkudziesięcio czy góra - 200-300m to porażka. Przecinanie tych DDR krawężnikami itd to jeszcze większa porażka. Budownie DDR z kostki - też porażka. Jedyne co to fajnie, że stojaków jest coraz więcej, chociaż tempo budowy stojaków też nie jest jakieś oszałamiające.
LRM to zupełnie inna para kaloszy. Miał być skok na kasę, a okazało się, że rowery się sprawdzają
Przerażenie natomiast budzi stan tych rowerów, bo z tego, co się orientuję to w ubiegłym sezonie były dalekie od swojej świetności. Mam nadzieję, że przed sezonem zostały gruntownie przeserwisowane. W promowaniu LRM należy jednak pamiętać, że obsługuje to wszystko komercyjna firma prywatna i jeśli mamy jakoś mocniej (oficjalnie) promować LRM to nie za free, a za jakieś wymierne wsparcie.