I to jest słuszna koncepcja. Dobrze gdyby pojawili się Martiqa, Yanq, krzychu c.m. zajmiemy wam 20-30 minut góra. Oczywiście fajnie by było gdyby był ktoś kto zna szczegóły rozmów z PGR na temat organizacji punktu.
"Trzeba pedałować, żeby się utrzymać w siodełku, ale my jedziemy coraz szybciej, rozpędzeni pedałujemy ponad potrzeby, tracąc w rezultacie całą przyjemność jazdy."