JuraS   14-05-2018, 23:40
#43
(14-05-2018, 19:30)damian.s napisał(a):  Pan przyjął to to wiadomości, powiedział że ok, że to rozumie i w ten sposób grzecznie się rozstaliśmy. Potem jeszcze widziałem go chyba na Kunickiego koło wiaduktu, jechał chyba na końcu (na końcu szła pani z ręką w temblaku), cała reszta biegaczy była już sporo z przodu, więc już nie interweniowałem. Co działo się później to nie wiem.

Od wiaduktu na Kunickiego , tego pana nie było już na trasie  .Przynajmniej w końcówce stawki biegaczy.
Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-05-2018, 00:14 przez JuraS.

Pozdrawiam,
Jurek
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.