Co do uwag kol. Waldka to faktycznie nie są to teledyski, ale niestety raczej nie zobaczy tu produkcji wysokobudżetowych :mrgreen: Założenia i możliwości realizacji filmów rowerowych są raczej takie, że filmujemy przy okazji wyjazdu, a nie odwrotnie.
Tym niemniej uwzględniając potrzeby "współczesnego" widza przygotowałem film (pełen) akcji, niespodziewanych zwrotów i błota, ale pomimo przeszkód "rowerowcy" docierają w końcu na ognisko ;-)
Całkiem poważnie - proponuję obejrzenie kolejnej próby filmowej, tj. relacji z rajdu zorganizowanego przez Parczewską Grupę Rowerową 22 maja
LINK