No i już zupełnie inaczej
Dla mnie dużo lepiej. Ale i tak bym jeszcze wykasował (duużo skrócił) niektóre fragmenty, które najzwyczajniej są nudne i nic nie wnoszą do filmu.
Chodzi mi np. o ujęcie od 1:42 do 2:02. Skróciłbym je z obecnych 20 sekund, do max 4-5 sek (albo całkiem wywalił). Podobnie z innymi tego typu fragmentami - i film z 14 minut skróci się do 5-7 max