Wszystko ładnie i pięknie, pozostaje wyjazd na zakupowe szaleństwo. Moja żona nie uznaje kompromisów i jak buty do jazdy to tylko do tego.Mamy dwa rowery jeden to szosa drugi to MTB, Więc i butów 2 pary. Jedziemy Chyba w sobotę do Krakowa na imprezę MTB to może coś tam znajdziemy. Problem tylko że z kobietami to tak jakoś jest że muszą przy mierzyć 100 butów żeby coś wybrać, a jak jest stopa w rozmiarze 37 to dopiero sztuka.