KermitOZ   26-07-2009, 22:15
#3
No i pojechaliśmy, ale o 12 jak się pogoda trochę bardziej wyklarowała. I tak nas 4 razy złapał deszcz, ale "co to dla fachowców" Big Grin

A trasa u mnie wyglądała mniej więcej tak: Zygmuntowskie - Bychawa - Tarnawki - Sułów - Szczebrzeszyn - Gorajec - Radecznica - Podlesie Duże - Gilów - Gródki - Wysokie - Lublin.

W Wysokim Karcer odbił na Batorz i Bychawę poćwiczyć podjazdy, a ja pognałem do Lublina. Wyszło mi 196 ze średnią 28,5, a po skoczeniu na miasto na wieczorne modły dzień zamknąłem na 212km Big Grin

Ogólnie było ostro, zwłaszcza z powrotem, gdzie nieźle dawał o sobie znać wmordewind Big Grin

Btw, widzę, że dziś ostro szosowcy poszaleli Big Grin Aż trzy ustawki, szosa rulez Big Grin

pOZBig Grinrower
Grzesiek

GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.