no siodło faktycznie szału nie robi i po za tym jest strasznie nie wygodne
P Ale zachowałem je ze względu na epokowość. Jak dla mnie można by ciut wyżej, ale sztycy braknie... No i dzisiaj 2 razy rower mi przypomniał o obligatoryjnie bezwzględnym obowiązku ciągłego pedałowania
Na szczęście tylko delikatnie