Mi ostatnio prawie pod koła wpadł zając, nie wiem jakim cudem znalazł się tak blisko ruchliwej trasy, no ale skakał sobie i prawie go potrąciłem
Na szczęście na tydzień przed tą wycieczką rowerową wymieniłem sobie hamulce (na takie, jak są
Reklama usunięta przez moderatora Noorbi) i w porę zareagowałem.