Chęć udziału w takiej wyprawie składałem już wczesniej, teraz wpisuję się na listę. Zawsze byłem zwolennikiem eliminacji /jeśli to tylko możliwe/ lub choćby minimalizacji przejazdów liniami kolejowymi. Propozycja : może byliby chętni część trasy z Lublina przejechać na rowerach, np 2 lub 3 dni ?.Dalszy odcinek trasy koleją lub, co było by wygodniejsze busem. Termin 1-14.07.2015 moim zdaniem może być kolizyjny z pielgrzymką. Bezpieczniejszy byłby z pewnością nieco wcześniejszy. Noclegi - może wystarczyło by wziąć ze sobą tylko karimaty i śpiwory, wówczas znalezienie noclegu staje się mniej kłopotliwe i łatwiejsze.