Nie jest to forum wlascicieli sklepow, bo z takowych obecny na forum jest tylko jeden (chyba).
Za awaryjna detke na sciezce bardzo dziekuje ;-) ale raczej się nie przyda, bo w moich kolach nie ma detek ;-)
Dysortografia, dysleksja i inne dysfunkcje to wymysl psychologow i nauczycieli na obnizenie poziomu jakosci ksztalcenia. Mi w Gimbazjum tez to stwierdzili, dzieki czemu moglem pisac dluzej test, ale z tego prawa nie skorzystalem i wyszedlem jako drugi, osiagajac jeden z najwyzszych wynikow w szkole. Takze zaslanianie sie dysfunkcjami w przypadku 20 letniego czlowieka jest troche nie na miejscu. Mozna z tym walczyc, o ile sie chce. czasami i ja zrobie blad i ktos mi zwroci uwage, ale nie traktuje tego jako krytyke, tylko motywacje do dalszej pracy nad swoja slaboscia.