Wow! Pomysł brzmi naprawdę nieźle, jestem pewien, że wiele osób z tego będzie korzystało, bo przyznaję, że nigdy wcześniej nie spotkałem się z taką inicjatywą
A co, jeśli rower ulegnie uszkodzeniu (po prostu, nie z winy użytkownika)? Czy można go naprawiać na własną rękę (np. zestawem narzędzi
Reklama usunięta przez moderatora Noorbi)? Czy raczej oddać w takim stanie, w jakim nie umożliwia on dalszej jazdy?